Karmagisa - od znajomych do miłości

⋇⋆✦⋆⋇ Zagadka I ⋇⋆✦⋆⋇

Nastała burzowa noc, zielonowłosa Kaede Kayano postanowiła obdzwonić dziewczyny z klasy i zorganizować spotkanie w jej domu, koleżanki były zdziwione, że Kayano postanowiła zrobić imprezę w deszczowy dzień oraz o tak późnej porze, lecz nie była to tak późna pora żeby wszyscy spali więc postanowili pójść na imprezę u Kaede.
Nastała godzina 19:00, wszystkie dziewczyny były u Kaede,
-To teraz możemy rozpocząć nasze ploteczki! Hahah! - uśmiechnęła się Kaede,
-Może pogadamy o chłopakach...? - zaproponowała Rio
-To super pomysł Rio! Ktoś chce zacząć? Może ktoś chce opowiedzieć kto mu się podoba? - zadała pytania Kaede
-Ja mogę zacząć... heh... - spróbowała sie przełamać Ritsu mówiąca z telefonu Kaede,
-Ależ proszę mów śmiało! - próbowała pomóc się przełamać Ritsu Kaede
-No więc pewnego dnia zhackowałam telefon Nagisy I myślę, że coś ukrywa... - pochwaliła się Ritsu swoim dokonaniem,
-A dlaczego tak uważasz? - spytała się Rinka
-Ponieważ znalazłam na jego telefonie dziwne wiersze... jakby były zaszyfrowane? A może to nie były wiersze? Nie, to na pewno nie były wiersze gdyż były tam przypadkowe słowa - oznajmiła Ritsu
-Woah! Ritsu to niesamowite! Może w końcu się o nim dowiemy czegoś nowego? - ucieszyła się Rio
-Masz może zapisane gdzieś te słowa? - zapytała się z ciekawości Hinano
-Tak mam, już pokazuje - powiedziała Ritsu i wyświetliła na telefonie Kaede słowa które zapisał Nagisa, słowa brzmiały następująco:
-Krew
-Czerwony
-Nóż
-I to miałby być wiersz? - spytała się Rinka,
-Pomyliłam się Ok? Poza tym ja to sprawdzałam z jakieś 2 miesiące temu..- powiedziała Ritsu,
-Hmm... co mogą oznaczać te słowa? O co Nagisie chodziło...? - spytała się Rio
-Tego to my nie wiemy, ale na pewno dostaniemy odpowiedź na te pytanie już wkrótce - powiedziała Hinano

Dziewczyny poszły spać, Kaede dała im śpiwory i sama też wzięła dla siebie żeby inni jej nie zazdrościli, że śpi w łóżku.

Noc minęła szybko i dziewczyny znowu powitały piękne świecące słońce. Wszystkie schowały śpiwory oraz wykonały poranną rutynę. Nadszedł czas pójścia do szkoły zatem dziewczyny się rozdzieliły i poszły do swoich domów. -Paa! - pożegnała wszystkich Kaede i zaczęła się szykować do wyjścia do szkoły.

Nastała godzina 7:50 kiedy wszyscy już byli w klasie, do klasy wszedł Koro-sensei i rozpoczęła się lekcja japońskiego. Kiedy wszyscy pilnie słuchali na lekcji nagle telefon Kaede zabrzęczał -To Ritsu! - pomyślała dziewczyna oraz spytała się żółtej ośmiornicy czy może na chwilę wyjść z klasy, ośmiornica nie zaprzeczyła. Kaede wyszła z klasy i sprawdziła telefon wiadomość od Ritsu wyglądała następująco: ,,Sprawdziłam znowu telefon Nagisy, znowu były tam jakieś słowa które wyglądały na to, że się w kimś zakochał, ale nie jestem pewna co do tamtych wcześniejszych słów a zwłaszcza co do słowa krew, ale o tym pogadamy po lekcjach'' -O co może chodzić Ritsu? Jakie są kolejne słowa? Czemu Nagisa to pisze? Co ma zamiar z tym zrobić? - myślała Kaede wracając do klasy.

Kiedy skończyły się lekcje dziewczyny poszły do lasu znajdującego się przy klasie i tam zaczęły rozmawiać o być może sekrecie Nagisy.

-Jakie są następne słowa Ritsu? - zapytała się Rio

-Tak jak już wam napisałam w wiadomości następne słowa wynoszą na to, że się w kimś zakochał a te słowa brzmią: miłość i serce - powiedziała Ritsu z telefonu Rio,

-Zakochał? Ciekawe w kim? Ale po co pisze te słowa? O co mu chodzi? - zaczęła zadawać pytania Rinka,

-Też o tym myślałam - powiedziała Kaede,

Nagle rozmowę dziewczyn przerwał spacerujący Karma nieopodal. Było widać, że przy spodniach ma nóż.

-Czerwony, nóż... - zamyśliła się Kaede

-Chować się! - powiedziała Hinano i dziewczyny się schowały za krzakami,

-Ej! Dziewczyny, Karma pasuje do tych słów co napisał Nagisa! - olśniło Kaede,
-Myślisz że Nagisa jest gejem? - zdziwiła się Rio,
-Nie znam innej osoby która jest podobna do słów co napisał Nagisa - westchnęła Kaede,

Dziewczyny dalej się przyglądały spacerującemu Karmie z za krzaków, nagle do Karmy podszedł Nagisa, wyraźnie było widać że trzymał coś w ręce. -Co on tam trzyma...? - zamyślała się zielonowłosa Kaede. Gdy Nagisa zbliżył się do Karmy dał mu małe pudełko, Karma tylko podziękował i odszedł...

Dziewczyny się rozeszły, lecz Kaede postanowiła śledzić Nagise aż do domu ale niestety zbliżyła się zbyt blisko i Nagisa ją zauwarzył
-Hej Kayano-chan - uśmiechnął się spoglądając na dziewczynę,
-Hej Nagisa-kun! - odwzajemniła uśmiech Kaede,
-Chcesz może wejść? - zapytał się Nagisa
-Jeśli to nie sprawi ci kłopotu to chętnie - zgodziła się Kaede.
Nagisa otworzył drzwi od domu i ku oczom Kaede ujawnił się piękny biały salon z kuchnią za półścianą. -Woah! Jak tu ślicznie! - pomyślała Kaede I usiadła na kanapie.
-Pójdę na chwilę do pokoju, dobrze? - powiedział Nagisa udając się do swojego pokoju, gdy otworzył drzwi na jego biurku leżało terrarium z pięknym niebieskim wężem z czarnymi oczami, widać było że wąż na niego czekał gdyż ucieszył się na jego widok, Nagisa nakarmił węża oraz uzupełnił miske z wodą i poszedł do Kaede.
-No więc co robiłaś przy moim domu? Chciałaś ze mną o czymś porozmawiać?- zapytał się Nagisa,
-Eee... yyy... Tak, tak, - próbowała wymyślić wymówke,
-No więc słucham, o czym chciała byś porozmawiać? - zapytał się Nagisa,
-*kurczę... jestem w kropce... trzeba coś wymyślić!*- zamyślała się Kaede,
- Chciałabym Cię zapytać o... O... ygh, po prostu z dziewczynami chcemy sprawdzić którą z nas najbardziej lubisz, ehehehe... -*Boże co ja gadam!* - myślała Kaede,
-Um... No cóż hehe... lubię was wszystkie tak samo, nie chcę żadnej z was dyskryminować... - powiedział zawstydzony Nagisa,
- Dobrze, to ja może już pójdę? Ehehe.. - zawstydziła się Kaede i poszła. *Jejuś, najgłupsza wymówka jaką kiedykolwiek mogłam wymyślić! Ale może nie była aż tak zła? Fajnie jest się czasem dowiedzieć jakie się ma szansę u chłopaków... Boże Kaede o czym ty myślisz! Przecież Nagisa kocha pewnie Karme... Choć nie wiem co on w nim widzi... Ale cóż teraz trzeba się dowiedzieć co Nagisa dał Karmie...?* - zamyśliła się Kaede.