⋇⋆✦⋆⋇ Zagadka IV ⋇⋆✦⋆⋇ 

730 43 74
                                    

Tymczasem u Kaede.

Kaede siedziała przy biurku i odrabiała pracę domową gdy nagle zadzwonił telefon.
- Kaede! Mam dla Ciebie informacje dotyczącą Karmy i Nagisy - powiedziała Ritsu,
- No, co tam masz? - odpowiedziała Kaede,
- No więc Nagisa jest cały czas u Karmy, i godzinę temu przyszła do nich Rio, która za wszelką cenę chciała mieć Karme tylko dla siebie. Więc ona raz wpadła na Karme co spowodowało ich upadek i przez długą chwilę na nim siedziała A potem go pocałowała. Nagisa był cały czas pod łóżkiem i wszystko widział, może i nie wyraźnie ale jednak. No więc wracając do Karmy i Rio, Karma ją uderzył w twarz i ona automatycznie z niego zeszła. Potem zaczęli się kłócić aż Karma wyjął Nagise i Rio się wtedy wkurzyła i powiedziała że mu się oberwie - powiedziała Ritsu,
-Ale Ritsu z kąt Ty to wszystko wiesz?! - zdziwiła się Kaede,
-Um, a no wiesz ma się te sposoby... ehehehe - powiedziała Ritsu,
-Kamery, podsłuch... cała Ty Ritsu,
- Dobra, dobra. Gdyby Nie to wszystko nie wiedziałabym tak dużo o tej sytuacji. No więc co zamierzasz zrobić? Dobrze wiesz że Rio może ci się do czegoś przydać...
-Ritsu od kiedy Ty tak zmądrzałaś? Zawsze byłaś radosną i kolorową dziewczyną, a teraz tak nagle spowazniałaś...
-Nadal jestem tą samą kolorową dziewczyną co przed tej tylko za bardzo się poczułam w tym ,,śledztwie" hah,
- No dobrze, myślę że Rio za dużo przeżyła, warto ją zostawić w spokoju...
Poza tym jakby miała poderwać Karme to by się jej to nie udało ponieważ Karma jest na nią za bardzo zły żeby jej się dać,
-Masz rację, a co jeśli go jakoś przeprosi? Może się uda jeśli będzie miła...
-Ale przecież z tego co zrozumiałam to się pokłócili, więc wątpię żeby ona sama chciała do niego zarywać... znasz jakąś inną dziewczynę której się podoba Karma?
-Hmmm... Okuda, ma bzika na punkcie Karmy, kiedy u niej byłam widziałam całą ścianę w jego zdjęciach więc myślę że jej się uda, poza tym to bardzo sympatyczna dziewczyna,
-Hm... poza tym jest bardzo dobra z chemii prawda?
- Tak, jest dobra z chemii, raz prawie jej się udało zrobić truciznę dla Koro-senseia, może nawet uda jej się zrobić eliksir miłosny?!
-Ritsu, takie rzeczy tylko w bajkach, chodziło mi bardziej o to że chemia się opiera na matematyce, a Karma jest dobry z matematyki więc mieliby całkiem dobry temat do rozmów,
- No ale Kaede przecież rozmawianie o matematyce jest nudne! Kto normalny o niej teraz rozmawia?
-Włącz głos z podsłuchu u Karmy,
-No okej... - powiedziała Ritsu wyłączając się i tym samym włączając głośniki z podsłuchu, słychać było jak Karma wytłumaczał Nagisie pewny temat z matematyki.
-I co? Da się rozmawiać o matematyce..
-Ale nie o to mi chodziło! Bardziej o coś takiego: ,,Ej A wiesz że 2 jest zajebistą liczbą?"
-Kto normalny tak mówi???
- No właśnie!
-No na takie tematy to by na pewno nie rozmawiali - powiedziała Kaede robiąc facepalm,
Dziewczyny jeszcze długo omawiały plan jak rozdzielić Karme i Nagise, a raczej żeby ich serca się do siebie nie zbliżyły. Myślały też o tym jak wplątać w to Okude, i po paru godzinach wymyśliły plan idealny...

Następny dzień, walka Karmy z Rio.

Wiem że wszyscy o tym mówili od tygodnia... nawet krążyły o tym plotki, ale nie! To się dzieje na prawdę! Rio i Karma będą się bić! Szczerze jeszcze nie wiem co zrobię w tej sytuacji, ale myślę że tego samego dnia uda mi się włączyć nasz plan z Ritsu i uda nam się, oby...


Wszyscy się zebrali na polanie gdzie raz młody Akabane już się bił. Widać było jak Karma i Rio się rozciągają przed walką, emocje były napięte gdyż wszyscy byli zdziwieni że Karma będzie się bić z dziewczyną. Widać było jak bardzo był na nią wkurzony. Gdy walka się rozpoczęła pierwszy cios zadał Karma, Rio miała po nim całą czerwoną twarz ale nie dała mu odpuścić tak szybko, chwyciła go za rękę i go unieruchomiła.

-I co taki z ciebie twardziel Karma? Niby silniejszy ale udało mi się ciebie unieruchomić! Hahahah! - mówiła Rio z czerwoną twarzą, słychać było że była pewna siebie i nastawiona na to że wygra. Karma uderzył nogą Rio w brzuch a ta szybko odskoczyła. Walka toczyła się dalej do czasu gdy Rio znowu złapała Karme za rękę i uderzała w brzuch, dokładnie tak samo jak Karma bił Nagise w walce, widać było że dziewczyna uważnie oglądała ich walkę. Rio cały czas uderzała Karme w brzuch, nie dała mu odpocząć nawet na sekundę.

Karmagisa - od znajomych do miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz