JENNIE: Taehyung wejdź do środka.
TAEHYUNG: Nie. .
JENNIE: No chodź.
TAEHYUNG: Ale po co?
Y/N: Chodź i nie marudź.
TAEHYUNG: No dobrze.
MYŚLI Y/N: Moje słowo dużo daje.
Taehyung wszedł do środka i poszliśmy do salonu.
Y/N: Zrobić coś do picia?
TAEHYUNG: Nie powinnaś teraz nadwyrężać nogi.
JENNIE: No właśnie. Siadaj.
Usiadłaś a Jennie zrobiła herbatki .
JENNIE: Taehyung, dawno już tak nie rozmawialiśmy.
TAEHYUNG: Oj rozmawialiśmy tak chyba dwa lata temu.
JENNIE: No dokładnie. Opowiadaj co tam w zespole.
Y/N: Zespole?
JENNIE: Tak , Taehyung opowiedz jej.
TAEHYUNG: Z chłopakami znamy się już bardzo długo. Założyliśmy zespół muzyczny.
Y/N: Jak się nazywa?
TAEHYUNG: Bangtan Sonyeondan inaczej BTS.
Y/N: O słyszałam o was i to bardzo dużo, ale nigdy bym nie pomyślała że was spotkam, a tym bardziej że będę chodziła z wami do klasy. Słuchałam waszych piosenek, są po prostu idealne, a inaczej nazwać są zajebiste.
TAEHYUNG: Bardzo mi miło. *Uśmiechnął się*
JENNIE: Macie głosy jak aniołki.
TAEHYUNG: Bez przesady, jest bardzo trudno. Jest dużo roboty, co chwilę jakieś próby .
Y/N: To słabo, ale będzie coraz lepiej.
TAEHYUNG: Mam nadzieję.
JENNIE: A jak tam Jungkook?
TAEHYUNG: Jungkook? *Spojrzał na ciebie*
TWÓJ GEST: Po prostu mów.
TAEHYUNG: Jungkook.. Jungkook też bardzo ciężko pracuje i są tego efekty. Ćwiczy więcej niż je. Jest najmłodszy ale naprawdę bardzo zdolny.
JENNIE: Oooo ...
JENNIE: A co on teraz robi?
TAEHYUNG: Nie wiem. *Zaśmiał się*
JENNIE: Może Jungkook by przyszedł?
Y/N: Chodzi jej o wszystkich. * "wszystkich" powiedziałaś z zaciśniętymi zębami aby poprawić specjalnie Jennie *
JENNIE: No tak, tak.. Wszystkich.
TAEHYUNG: Zadzwonię do nich.
JENNIE: Super, to ja pójdę do sklepu.
Y/N: Po co?
JENNIE: Po jakieś przekąski, czy coś.
Y/N: Pójdę z tobą.
JENNIE GEST: Zostań z Tae.
Y/N: Al... *Przerwała*
JENNIE: To ja idę! *poszła*
Taehyung zadzwonił do chłopaków..
TAEHYUNG: Zaraz będą.
Y/N: Dobrze. *Byłaś nie śmiała. Przeważnie przez ten SMS od Tzuyu*
CZYTASZ
Bangtan and Y/N
ФанфикTo jest tak jakby fanfik , ale zresztą sami zobaczycie. Postanowiłam że napisze coś takiego, bo zauważyłam, że ludzie to lubią. Chodź piszę już chyba 4 książkę, ale mam nadzieję, że ta będzie szybko opublikowana i ktoś ją polubi. Naprawdę się stara...