44

238 14 1
                                    

Pogadaliśmy chwilę i zbieraliśmy się już do domów. 

Nie mogłaś stanąć na nogę. 

Y/N: Fuck.. *Szept do siebie*

TAEHYUNG: Aż tak bardzo boli? Zaniosę cię. 

Y/N: Nie, poradzę sobie. 

TAEHYUNG: Y/n widzę że cierpisz. 

Y/N: Tae, nie będziesz mnie nosił. 

TAEHYUNG: Ale boli cię noga. 

Y/N: Spokojnie, poradzę sobie. 

YOONGI: Y/n daj sobie pomóc. 

JIMIN: Taehyung zanieś ją do domu. 

NAMJOON: My już pójdziemy do siebie. 

SEOKJIN: Będziemy na ciebie czekać Taehyung. 

TAEHYUNG: Okay. Chodź y/n. 

Y/N: Naprawdę nie trzeba. 

JUNGKOOK: Jennie też cię zanieść do domu? 

JENNIE: Tak! 

Jungkook wziął Jennie na barana, patrzyłaś na nich i nie spodziewanie Taehyung też cię wziął. 

Y/N: Tae co ty robisz?

TAEHYUNG: Nie mogę patrzeć jak się męczysz. 

Y/N: Mówiłam że sobie poradzę. To ty się teraz męczysz niosąc mnie. 

TAEHYUNG: Chyba żartujesz, jesteś lekka jak piórko. 

Y/N: No bez przesady. 

TAEHYUNG: Ja cię w ogóle nie czuję. 

Jungkook z Jennie na baranach pobiegli. Jisung jeszcze gdzieś polazł i zostałaś sama z Tae. 

Y/N: Taehyung nie musisz mnie nieść, naprawdę sobie poradzę. 

TAEHYUNG: Nie marudź. 

Y/N: Ya.. *Tak słodziutko to powiedziałaś*

Doszliście do domu. 

TAEHYUNG: Mam z tobą zostać? 

Y/N: Nie, nie trzeba. Z resztą chłopcy na ciebie czekają. 

TAEHYUNG: Zrozumieją. 

Y/N: Naprawdę nie trzeba. 

TAEHYUNG: Dobrze, to ja już pójdę. 

Y/N: Pa. 

JENNIE: Pa Tae! 

JUNGKOOK: E! Czekaj! *Pobiegł do niego i poszedł z nim*

JENNIE: I mnie zostawił. 

Zaśmiałaś się. 

JENNIE: No co? 

Y/N: Zrobimy sobie babski wieczorek? 

JENNIE: Netflix i popcorn? 

Y/N: Tak. 

Jennie zrobiła popcorn a ty włączyłaś Netflixa na telewizorze. 

Y/N: Jennie jaki film oglądamy? 

JENNIE: Dawaj oglądamy film romantyczny. 

Y/N: Będę ryczeć. 

JENNIE: Przecież ja też. Włączaj!  

Po chwili przyszła z popcornem. 

W połowie filmu Jisung wyszedł z pokoju. 

JISUNG: A co wy nie śpicie. ... Dlaczego płaczecie. 

JENNIE: Wynocha stąd oglądamy film. *Przestała na chwile płakać i potem znów zaczęła*

JISUNG: O, jakiś romantyczny. Ja też chcę. 

Wcisną się do nas. 

Y/N I JENNIE: Wynocha! 

JISUNG: Ya! Ja też tu w końcu mieszkam! Też chcę oglądać film. 

JENNIE: Od dziś jesteś babą. 

JISUNG: Spoko. 

Y/N SZEPT TO JENNIE: To od dziś nazywamy go babą. 

JENNIE: Okay. 

Po chwili. 

JISUNG: A co co tu chodzi? 

Y/N: No nie żartuj! 

JENNIE: Zaraz zrobisz wypad. 

JISUNG: Dobra sam skumam. 

JENNIE: Grzeczna dziewczynka. 

Y/N: Haha! 

JISUNG: Za co ja cierpię.. 

JENNIE: Oglądaj! 

I wszyscy we troje ryczeliście. 

Po filmie poszłaś się ogarniać do spania. Założyłaś piżamkę, zmyłaś makijaż i zrobiłaś pielęgnację. 

Potem poszłaś do pokoju. 

Po jakiś dwóch godzinach się przebudziłaś. Przyśnił ci się okropny koszmar. 

Poszłaś do pokoju Jennie. 

Y/N: Eonni.. 

Y/N: Eonni..? 

JENNIE: Hm? *Przebudziła się*

Y/N: Eonni.. 

JENNIE: Co się stało? 

Y/N: Mogę spać z tobą? 

JENNIE: Jasne a co się stało? *Weszłaś jej do łóżka*

Y/N: Przyśnił mi się koszmar. 

JENNIE: O jejku, biedactwo. Rano mi opowiesz a teraz śpij. 

Jennie cię przytuliła i poszłyście spać. 



Bangtan and Y/NOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz