KOLEJNY DZIEŃ *RANO*
Do twojego pokoju wszedł Hyunjin.
HYUNJIN: O jak słodko śpi..
Wszedł Jisung.
JISUNG: No budź ją.
HYUNJIN: Ale tak słodko śpi.
JISUNG: Budź ją .
HYUNJIN: Ale czemu ja?
JISUNG: Spoko to mogę ja, ale chyba lepiej jakby ciebie widziała po przebudzeniu się , no nie?
HYUNJIN: No nie wiem, tak słodko śpi..
JISUNG: Okay to ja to zrobię.
HYUNJIN: Jisung wyjdź ja to zrobię.
Położył się koło ciebie.
HYUNJIN: Y/n..
Obudziłaś się delikatnie, otworzyłaś oczy i zobaczyłaś..
Y/N: Hyunjin daj mi spać..
Uśmiechnął się i wstał.
Y/N: HYUNJIN?! What the fuck?! Hyunjin! What are you doing?!
HYUNJIN: Spokojnie, tylko cię budzę.
Y/N: Ahhh.. Nic nie pamiętam z wczorajszego wieczoru, nie wiem jak poszłam spać.. Do niczego nie doszło?
HYUNJIN: Nie przypominam sobie.
Y/N: No nie żartuj. .
HYUNJIN: Spokojnie, do niczego nie doszło.
Y/N: Ufff.. Na pewno?
HYUNJIN: Na 101%
Y/N: To dobrze.. Po co ty mnie budzisz o tej godzinie.
HYUNJIN: Kazali mi.
Y/N: Ciebie też obudzili?
HYUNJIN: No.
Y/N: Widać, że jesteś zaspany.
CZYTASZ
Bangtan and Y/N
FanfictionTo jest tak jakby fanfik , ale zresztą sami zobaczycie. Postanowiłam że napisze coś takiego, bo zauważyłam, że ludzie to lubią. Chodź piszę już chyba 4 książkę, ale mam nadzieję, że ta będzie szybko opublikowana i ktoś ją polubi. Naprawdę się stara...