PIERWSZY DZIEŃ SZKOŁY

730 22 1
                                    

Rano obudziłaś się podekscytowana, zjadłaś jakieś tam śniadanie i poszłaś się ogarnąć. 

Twój strój, a makijaż ten sam co wczoraj: 

Twój strój, a makijaż ten sam co wczoraj: 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zabrałaś klucze, telefon i plecak. Wyszłaś z domu podekscytowana nową szkołą, nowymi ludźmi i nowym Państwem. 

Wsiadłaś w taksówkę i pojechałaś do szkoły. 

Byłaś bardzo skrępowana i bałaś się co się stanie, czy inni cię zaakceptują czy nie. Ale jednak nie traciłaś nadziei i szłaś dalej. Nagle ktoś niechcący popchnął cię na schodach. 

KTOŚ: O? *Zatrzymał się* P-przepraszam.. *Powiedział szybko i uciekł do szkoły*

Y/N: Nic się nie stało ? *byłaś zdziwiona że tak nagle uciekł jak wszyscy*

Y/N MYŚLI: Dlaczego oni tak biegną. 

Sprawdziłam godzinę i zauważyłam że jestem spóźniona. 

Y/N SAMA DO SIEBIE: Zajebiście, to dlatego biegną. 

Pobiegłam do recepcji (jeśli mogę to tak nazwać). 

Y/N: Dzień dobry, gdzie jest klasa 3c ? 

PANI: Na górę, skręcasz w prawo do końca korytarza. Sala 241. 

Y/N: Dziękuję bardzo. 

PANI: Przepraszam, a czy to ty jesteś tą uczennicą z wymiany? 

Y/N: Tak. . .

PANI: Jesteś spóźniona, ale na pewno to zrozumieją. 

Y/N: Troszkę się boję. 

PANI: Nie musisz się niczego bać, wszyscy cię przyjmą z otwartymi ramionami. Nie martw się będzie wszystko dobrze. Trzeba być dobrej myśli. A teraz leć bo się jeszcze bardziej spóźnisz. 

Y/N: Dobrze i dziękuję . 

Pobiegłaś do sali. 

Y/N: Przepraszam za spóźnienie.... 

NAUCZYCIELKA: Nic się nie stało, to normalne. 

Wszyscy zaczęli szeptać różne rzeczy. 

KTOŚ: Wiedziałeś że będzie jakaś nowa uczennica? 

KTOŚ: Nie. 

KTOŚ: I to w dodatku z wymiany. 

KTOŚ: Ale ładna. 

KTOŚ: Ale żeby się spóźnić pierwszego dnia. 

KTOŚ: Ale wstyd. 

KTOŚ: Wygląda na miłą. 

KTOŚ: Ja ją już spotkałem.

KTOŚ: Serio? 

KTOŚ: Gdzie? 

Bangtan and Y/NOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz