21

307 13 0
                                    

Po tym jak wyszły , wystraszona wyszłaś z gabiny toaletowej. 

Y/N: Co one tu robią..? *przestraszona*

Pobiegłaś szybko do sali kinowej, usiadłaś na swoim miejscu. Byłaś przerażona i nawet nie oglądałaś i nie słuchałaś filmu, ogólnie byłaś w innym świecie. Strasznie się bałaś , że zrobią coś innym, że przez nie będzie cierpieć więcej osób. To było dla ciebie za dużo.. Gnębiła cię Tzuyu, Hirari, Jihyo i jeszcze przyleciały one.. 

TAEHYUNG: Y/n.. Słyszysz mnie?

Y/N: Hm..? *Popatrzyłaś na niego*

TAEHYUNG: O czym tak myślisz? 

Y/N: O niczym ważnym. *Skłamałaś*

TAEHYUNG: Coś się stało? 

Y/N: Nie, no co ty. Co by miało się stać. 

TAEHYUNG: No nie wiem, jesteś strasznie blada. 

Y/N: Film jest bardzo straszny. 

TAEHYUNG: Właśnie się skończył. *Spojrzałaś na ekran*

Y/N: Był.. Tak dokładnie, BYŁ bardzo straszny. *Spojrzałaś powrotem na Taehyunga*

HYUNJIN: Idziecie? 

TAEHYUNG: Tak, już idziemy. 

Wróciliście do domu o 16 jakoś tak. 

Byłaś naprawdę strasznie zamyślona, nie słuchałaś co się do ciebie mówi. 

Po chwili zadzwonił do ciebie tata. 

Odebrałaś. 

TATA: Nie odbierałaś wcześniej, a to jest bardzo ważne. 

Y/N: Co się stało? 

TATA: Dziewczyny z drugiej klasy właśnie wyjechały do Korei. 

Y/N: Dostały się na wymianę? 

TATA: No co ty, nigdzie ich nie przyjmują. Pojechały sobie od tak. 

Y/N: Przecież są niepełnoletnie. 

TATA: Ojciec Natalii znalazł tam pracę. 

Y/N: Przecież jest policjantem. 

TATA: No tak. 

Y/N: A co z jej mamą? 

TATA: Została w Polsce, nie wiem czy wiesz, ale się rozwiedli. 

Y/N: Ouu.. Nie wiedziałam. Słabo , współczuję jej. 

TATA: Co ty wygadujesz?! Współczuć to ty możesz samej sobie! Nie pamiętasz ile zrobiła złego? 

Y/N: No tak, ale.. 

TATA: Nie ma żadnego "ale". Dziewczyny pojechały z nią. 

Y/N: Po co? 

TATA: Tego to nie wiem. 

TAEHYUNG: Coś się stało? 

Y/N: Nie spokojnie. 

TATA: Uuu kto to? 

Y/N: Kolega. 

TATA: Ty wiesz, że umiem koreański. 

Y/N: Wiem tato. 

TATA: To kto to? 

Y/N: Przyjaciel. 

TATA: O! Najpierw kolega potem przyjaciel , a jak teraz zapytam "kto to" to odpowiesz w końcu chłopak? 

Y/N: Nie, to jest tylko przyjaciel.. 

TATA: O Y/n! Zawahałaś się! 

Y/N: Tato!! 

TATA: Dobra, nie przeszkadzam wam, tylko się tam nie całować.

Y/N: Tato!

TATA: Dobra, dobra ja już wszystko wiem. 

Y/N: Życie ci nie miłe?

TATA: Dobra córciu, ja muszę kończyć praca wzywa . 

Y/N: Pa . 

TATA: Uważaj na siebie. 

Y/N: Dobrze tato. 

TATA: Na razie. 

Y/N: Bye. 

Rozłączył się 

Y/N MYŚLI: Mam kłopoty, muszę się nauczyć być SUKĄ...

JENNIE: Coś się stało y/n? 

Y/N: Nie, to tylko tata. 

JISUNG: A dlaczego byłaś tak długo w łazience. 

JENNIE: No idiota. 

JISUNG: No co tylko pytam. 

HYUNJIN: Mnie też to ciekawi. 

JENNIE: To babskie sprawy! 

JUNGKOOK: Po co o to pytacie? *Zaśmiał się*

Y/N: Spotkałam *Zawahanie* kogoś.. I jakoś tak zeszło.. 

JENNIE: Kogo? 

Y/N: Może kiedyś je poznacie. 

TAEHYUNG: Je? 

Y/N: To nie są dobre osoby, lepiej o nich nawet nie wiedzieć. 

TAEHYUNG: Nic ci nie zrobiły? 

HYUNJIN: Nie dobre osoby? 

JISUNG: Kto to może być. 

JENNIE: Nic ci nie zrobiły? 

TAEHYUNG: Przed chwilą o to pytałem. 

JENNIE: Nie pyskuj. 

TAEHYUNG: ??? * Mina taka "wtf?!" *

Y/N: Nie rozmawiajmy o tym, proszę. 

TAEHYUNG: Ale nic ci nie zrobiły? 

HYUNJIN: ? 

Y/N: Nie, spokojnie. 

JENNIE: Y/n nie chce o tym rozmawiać, uszanujmy to. 

Poszłaś do swojego pokoju. 

Y/N: Jak mogę się tego nauczyć.. Sama się tego nie nauczę. Jak mam być suką? Nie potrafię. . Nie chcę być taka sama jak one. Ale muszę się zmienić.. Nikt nie będzie znów mną pomiatać. Nie będą mnie już gnoić. Dość. Skończyła się milutka y/n. Będę miła dla tych, którzy na to zasługują. 

JENNIE: O czym ty mówisz? 

Y/N: O? Eonni? 

JENNIE: Od początku. 

Y/N: Eonni.. 

JENNIE: Mów! 

Y/N: No dobrze.. *Opowiedziałaś jej wszystko*

JENNIE: Moje biedactwo. *Przytuliła cię*

Y/N: Nie mów nikomu. 

JENNIE: Obiecuję. 

Y/N: Dziękuję. 

JENNIE: Chodź, zrobimy kolację, zjemy i coś pooglądamy jeszcze. 

Y/N: Dobrze. 


Bangtan and Y/NOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz