40

258 14 2
                                    

TAEHYUNG: Hyunjin! 

Y/N: Taehyung spokojnie. 

JENNIE: Jesteście głodni? 

TAEHYUNG: Ja nie , ale y/n powinna coś zjeść. 

Y/N: Ja też nie jestem głodna. 

JENNIE: Powinniście coś zjeść. 

Y/N: Naprawdę nie chcę. 

JENNIE: No dobrze. 

JISUNG: Y/n masz jakieś zdjęcia? 

Y/N: I to ile! Pokażę ci. 

Poszłaś pokazać Jisungowi zdjęcia. 

POV TAEHYUNG

TAEHYUNG: Hyunjin zostaw ją w spokoju. 

HYUNJIN: Jeszcze nie wybrała. 

TAEHYUNG: Właśnie. . .*przypomniał sobie twoje słowa, gdy mówiłaś, że nie chcesz, aby Hyunjin jeszcze o tym wiedział*

HYUNJIN: Co "właśnie" ? 

TAEHYUNG: Nie wybrała, ale nie masz szans. Zostaw ją w spokoju. 

HYUNJIN: Skąd taka pewność? 

TAEHYUNG: Przeczucie babci. 

HYUNJIN: Proszę cię! 

TAEHYUNG: Lepiej nie wtrącaj się miedzy mnie a y/n, bo źle na tym wyjdziesz. 

HYUNJIN: To ty się nie wtrącaj. 

TAEHYUNG: Ja tylko ostrzegam. 

HYUNJIN: Zobaczymy. 

POV Y/N

Po pokazaniu zdjęć poszłaś do swojego pokoju. 

Po chwili wszedł Taehyung. 

TAEHYUNG: Co robisz? 

Y/N: Leżę i rozmyślam. 

TAEHYUNG: Nad czym? *Usiadł koło ciebie*

Y/N: O życiu. A co? 

TAEHYUNG: Nic. Nie chcę iść nigdzie bez ciebie. 

Y/N: Wariat. *Rozczochrałaś mu włosy*

TAEHYUNG: Będzie trudno utrzymać nasz związek w tajemnicy przed Hyunjinem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

TAEHYUNG: Będzie trudno utrzymać nasz związek w tajemnicy przed Hyunjinem. 

Y/N: Damy radę. *Uśmiechnęłaś się*

POV HYUNJIN

HYUNJIN: Gdzie y/n? 

JENNIE: W swoim pokoju. 

JISUNG: A gdzie Tae? 

JUNGKOOK: U y/n. 

HYUNJIN: U y/n? 

JENNIE: Nie idź do nich. 

HYUNJIN: Dlaczego? 

JENNIE: Ja pójdę porozmawiać z Y/n, a ty sobie poczekaj. 

HYUNJIN: O boże. 

Jennie poszła do ciebie. 

POV Y/N

Taehyung chciał cię pocałować i już był bardzo blisko, ale Jennie weszła do pokoju. 

Taehyung gwałtownie się odsunął. 

JENNIE: Y/n? Taehyung? 

Y/N: Tak? 

Taehyung zaczął się śmiać. 

JENNIE: Co robicie? 

Y/N: Rozmawiamy. 

JENNIE: Rozmawiacie? 

TAEHYUNG: Jennie zamknij drzwi. 

JENNIE: Dobrze. 

Jennie zamknęła drzwi. 

JENNIE: Mówcie co się dzieje. 

TAEHYUNG: Ale Hyunjin ma się o tym nie dowiedzieć. 

Y/N: Prędzej czy później się dowie. 

TAEHYUNG: To twoja decyzja. 

Y/N: Racja. 

JENNIE: Y/n , wybrałaś już?

Y/N: W Daegu byłam naprawdę szczęśliwa. Moja babcia powiedziała "Wybierz tego, z którym jesteś NAPRAWDĘ szczęśliwa" . 

JENNIE: Rozumiem, czyli jesteście parą? 

TAEHYUNG: Tak. 

JENNIE: Dlaczego nie chcesz, aby się o tym dowiedział Hyunjin *Spojrzała na ciebie* Dalej coś do niego czujesz? 

Y/N MYŚLI: Coś do niego czuję? Sama nie wiem.. Jestem szczęśliwa z Tae.. Ale Hyunjin. . 

JENNIE: Y/n? 

Y/N: Nie chcę, aby coś zrobił Taehyungowi. 

TAEHYUNG: Ja bym sobie poradził. 

JENNIE: I tak się dowie. On nie jest głupi. 

TAEHYUNG: Ale jeśli y/n nie chcę musimy to uszanować. 

JENNIE: Racja. Ale jak ma nie wiedzieć Hyunjin to nikt więcej oprócz chłopaków i Jisunga nie może o tym wiedzieć. 

TAEHYUNG: No cóż. 

Y/N: Sam się domyśli. 

TAEHYUNG: Dokładnie, y/n nie ma obowiązku mówić mu, że jest ze mną w związku. 

JENNIE: Ale on będzie miał cały czas nadzieję. 

Y/N: Jennie ma rację. 

TAEHYUNG: Już mu chyba uświadomiłem, że nie ma u ciebie szans. 

Y/N: Co zrobiłeś? 

TAEHYUNG: Porozmawiałem z nim. 

JENNIE: Za pewne znów się kłócili. 

Y/N: Nie, raczej nie. 

JENNIE: No dobrze.. To będę na razie trzymała buzię na kłódkę. Idę, już wam nie przeszkadzam. 

Jennie wyszła. Taehyung znów chciał cię pocałować ale wszedł Hyunjin. 

TAEHYUNG: Czego znowu?! 

Y/N: Hyunjin? 

HYUNJIN: Co tacy zdziwieni? Przeszkadzam? 

TAEHYUNG: Rozmawiamy. 

Y/N: Nie przeszkadzasz. 

HYUNJIN: Taehyung wyjdź ja chcę porozmawiać z y/n. 

TAEHYUNG: Nie? 

Y/N: Tae.. 

TAEHYUNG: No dobra.. 

Wyszedł. 


Bangtan and Y/NOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz