Twój strój:
20
Y/N: Zaraz się spóźnię! Y/n ruszaj dupsko!
Ubrałaś buty i poleciałaś na autobus. Dojechałaś nad rzekę .
TAEHYUNG: Y/n!
Y/N: O Taehyung! *Podbiegłaś do niego* Bardzo cię przepraszam. . Ja nie byłam zła. Naprawdę nie wiem dlaczego tak się zachowałam. . .*Przerwał ci*
TAEHYUNG: Ciiiiii...*przyłożył ci palec do ust* To ja przepraszam za to że nie dowiedziałaś się co chciałem tak naprawdę powiedzieć.
Y/N: To moja wina, bo to ja wyszłam. . A powinnam cię wysłuchać.
TAEHYUNG: Chciałem w tedy powiedzieć.. Że jesteś inna w takim sensie, że jesteś idealna.. Inna od tych wszystkich dziewczyn. I . . Ahhh! I tak nic to nie da.
Y/N: O czym ty mówisz.
TAEHYUNG: Hyunjin..
Y/N: Co z nim? *Powiedziałaś zaniepokojona*
TAEHYUNG: Nic się z nim nie stało. . O? *Coś zauważył*
Y/N: Co? Co jest? Tae?
TAEHYUNG: Jungkook?
Odwróciłaś się.
Y/N: Jennie?
TAEHYUNG: Co oni tu..
CZYTASZ
Bangtan and Y/N
FanfictionTo jest tak jakby fanfik , ale zresztą sami zobaczycie. Postanowiłam że napisze coś takiego, bo zauważyłam, że ludzie to lubią. Chodź piszę już chyba 4 książkę, ale mam nadzieję, że ta będzie szybko opublikowana i ktoś ją polubi. Naprawdę się stara...