34. Czego nie wiem = wszystko

545 48 0
                                    

Nie mogę się skupić na tym, co powiedział, bo nawet nie chciał tego powiedzieć, chociaż twierdzi.. Austin był skomplikowany, ale Luke bije go na głowę. Czemu moje dwa ostatnie związki są najbardziej skomplikowanymi relacjami w moim życiu? Czy to wina tego, że moja relacja z ojcem nie jest najlepsza? Nie jestem w stanie wytłumaczyć, czemu faceci w moim życiu są tacy popieprzeni. I jeszcze to rzucanie tym, że wie, co czuje Kyle, jakby miał mi za złe, że w tej szalonej sytuacji nie odpowiedziałam mu tym samym. Skąd miałam wiedzieć, że pytanie o mieszkanie jest równe z zakochałem się w tobie? Co ja jestem wróżka? Nie czytam mu w myślach! Czy myślał, że zgoda jest odpowiedzią? Że też się zakochałam, dlatego jest taki wściekły? Chcę poznać odpowiedzi na te wszystkie pytania, ale zarazem nie chcę z nim teraz rozmawiać. Czy to powinno być takie trudne?

Wracam do jego mieszkania, które chciał, żebyśmy dzielili. Nie, stop, chciał znaleźć inne mieszkanie, większe dla nas! To naprawdę brzmi absurdalnie, przynajmniej dla mnie. To niedawna byliśmy tylko przyjaciółmi i nie powiem, żebym nie chciała czegoś więcej, ale nie myślałam, że o tyle więcej.

Czemu Luke się tak na to wszystko nakręca? Czemu jest wszystkiego taki pewny? Czemu się tak zmienił o sto osiemdziesiąt stopni? Pamiętam jego związek z Kyle'm i nigdy nie zachowywał się do niego, tak, jak w stosunku do mnie. Nie było mowy o wspólnym mieszkaniu, a byli ze sobą dłużej. Nie było mowy o przedstawianiu go rodzicom.. tak, wiem, że to jest według niego inne, ale dla mnie na przykład jest ważne, żeby im nie mówić, a on nie może tego znieść. To wszystko przez uczucia? Człowiek się zmienia, gdy zaczyna czuć więcej? Czy jest jakaś malusieńka szansa, że chodzi w tym wszystkim o to, żeby zadowolić ojca? To byłoby naprawdę słabe z jego strony. Nie wiem, czy zrobiłby to świadomie.

Wszyscy powtarzają tutaj, że Kyle nie był dla niego dobry i on też to powtarza, ale ile z tych rzeczy dałoby się naprawić, gdyby chciał? Gdyby nie wisiało nad nim widmo ojca, mówiące, że nie będzie już jego synem?

Moje życie było dużo prostsze przed tą przyjaźnią.

– Nie przejmuj się tak – Nicole trzyma małą na rękach, a jeszcze zgrywa moją matkę, może to dwa w jednym – Jesteś pierwszą rzeczą, osobą w życiu, o którą Luke musi walczyć, która nie przychodzi mi na pstryknięcie palcem. To dla niego nowość.

– Myślałam, że jesteś jego przyjaciółką – zarzuca jej Emily.

– Bo jestem, dlatego też to wiem – gada, jak typowa mama, która wie wszystko – Wszystko mu zawsze przychodziło łatwo i nigdy się nie buntował.

Nie postrzegałam go, jako buntownika, ale jako posłusznego chłopca też nie. Może z tym drugim się pomyliłam.

– Typowe Hemmingsy. Jack i Luke są zdecydowanie zbyt do siebie podobni – stwierdza Emily – Luke udaje, że jest inaczej, ale proszę was...

– To niestety prawda – Nicole się z nią zgadza.

A ja nie znam na tyle Jacka, aby też się z tym zgodzić. Nie wiem, nawet czy znam na tyle Luke'a. Teraz wydaje mi się, że wszystko rozegrało się za szybko.

– Ta cała akcja z architekturą, której nie studiuje? – Emily nie zamyka się buzia, a ja nie wiedziałam nawet, że tak bardzo jest częścią tego wszystkiego – Jack podkładał mu oferty różnych uczelni w Stanach miliony razy, bo wiedział, że jego młodszy braciszek lubi budować rzeczy. Gdy był na stypendium w Nowym Jorku, nawet go zabrał do kilku z nich, aby miał opcje, aby nie utknął tutaj.

– Chyba nigdy nikt mu tego wprost nie powiedział, bo on zawsze powtarza, że to Cambridge było szansą na wyrwanie się z tego – a przynajmniej tak mi powiedział.

– Studiując zarządzanie nikt nie ocenia ciebie, ani twoich działań, to ty masz oceniać ludzi. Gdyby poszedł na architekturę, musiałby rysować godzinami, poddawać rysunki ocenie, pracować conajmniej dwa razy tak ciężko, jak teraz – Emily coś wie o ciężkiej pracy – Zawsze wybierał łatwiejsze opcje.

Czy ja też do nich należę?

Czy powiedzenie mi, że się we mnie zakochał jest łatwiejsze, niż powiedzenie tego Kyle'owi, czy po prostu tego do niego nie czuł?

Dlatego właśnie cieszyłam się, że nie byłam częścią tej paczki. Nie miałam wokół siebie ludzi, których znałam tak długo, żeby wiedzieć o nich wszystko.

– To bez sensu – odzywam się w końcu – Wiecie o nim więcej niż ja.

– Nie wiedziałam, że się w tobie zakochał. Myślałam, że... – Nicole się chwile zastanawia – Właściwie to nie wiem, co myślałam. Chyba nie miałam czasu o tym myśleć.

Wtedy słyszymy męskie odchrząkiwanie. Zapomniałam, że jest tu Tom.

– Przesadzacie. Luke jest w porządku. Kolesie nie myślą, jak wy. Poza tym wy też nie jesteście przesadnie otwarte. Zanim mi wytłumaczyłaś o co chodzi z Benem, minęła wieczność, Nicole.

Czyli kolejna rzecz, którą wyniosłyśmy z domu.

– Luke musi się nauczyć, że nie wszystko przychodzi łatwo i nie na wszystko jest gotowa odpowiedź – kontynuuje Emily – Mam gdzieś czemu nie wyszło mu z Kyle'm i ile jest w tym winy ich ojca, ale nie chcę, żeby jego ograniczone spojrzenie na świat, miało wpływ na ciebie.

Nazywanie Luke'a ograniczonym wydaje mi się dziwne. Nigdy tak o nim nie myślałam.

– Jesteś w nim zakochana, Rowen? – Nicole nie ma oporów przed zapytaniem.

Wzruszam ramionami.

Nie wiem.

Po prostu nie wiem.

Czy to źle?

Uwielbiam być z nim, ale nagle to wszystko wydaje się takie skomplikowane, a ja naprawdę chciałam unikać rodzinnych dramatów. Wszystkich możliwych dramatów. Chciałam, żeby rodzina była moją rodziną, ale nie wyobrażałam sobie dzielić z nią tajemnic. Czy trzeba to w życiu mieć? Czy jeśli masz tajemnice z rodziną to wtedy jesteście w najlepszych relacjach? Mam wrażenie, że rodzice nigdy nie dawali dobrego przykładu. A starsze siostry wcale nie chciały, żebym była tego częścią.

Unikanie zobowiązań...

Skąd to wyniosłam?

Skąd wyniosłam te chęć wolności i niezależności? Własnego życia?

Chyba nigdy w życiu nie byłam tak zagubiona i tak bardzo nie chciałam po prostu zniknąć. Jako najmłodsza siostra bardzo łatwo było mi znikać.

Nie rozwiązywanie poważnych problemów, to na pewno wyniosłam z domu.

Cambridge vs Oxford {Luke Hemmings}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz