Rozdział 23

63 1 0
                                    

Perspektywa Dracona

Na szczęście dziewczyny zgodziły mi się pomóc co mnie najbardziej cieszyło. Ale co się dziwić. Jak się tego trochę obawiałem, ponieważ nie wiedziałem co te wymyślą. Ale jednak nie jest tak źle. Gdy przechodziłem koło pokoju Oriona i Scorpiusa. To usłyszałem jak Orion śpiewał piosenkę naszemu synkowi. I musiałem przyznać, że ma na prawdę piękny głos. Czego się akurat po nim nie spodziewałem. Ale co się dziwić. Po chwili ten przestał śpiewać. A ja usłyszałem dźwięk tłoczącego szkła. Dlatego wszedłem do pokoju. Orion trzymał małego a na podłodze leżało szkło z bitej szyby i kamień z karteczką. A ja podbiegłem do okna mając nadzieje, że ten co ją zbił jeszcze tam jest. Ale okazało się, że niestety ale nie. Po chwili do pokoju weszli inni którzy byli akurat w posiadłości.


Perspektywa Stefana

Wraz z kuzynami byłem w salonie. Kiedy usłyszeliśmy, że ktoś coś rozbił. Dlatego też udaliśmy się w stronę pokoju Oriona. Jak się okazało, to ktoś mu zbił szybę i niestety uciekł. Ale zostawił liścik. Z którym po chwili się zapoznaliśmy. Ale ta osoba na pisała tylko, że ich popamiętamy. A ja byłem ciekawy o co może chodzić, ponieważ przez cały czas kiedy mój kuzyn mieszkał ze mną i ze swoim synkiem to nikt nam nie zagrażał. A jak ci przyjechali to od razu. Gdy to skomentowałem. To wszyscy zaczęli się śmiać. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 


Perspektywa Harry'ego

Cieszyłem się, że Draco wtedy przechodził. Coś wydaje mi się, że słuchał jak śpiewam. Ale teraz się tym nie przejmuję, ponieważ gdyby nie to. To nie wiem co by się stało, ponieważ ta osoba mogłaby wejść do pokoju. Jak się okazało, to niestety nie mają wolnego pokoju. I wraz z małym przez jakiś czas będę spał z Draconem. Chociaż ten w pokoju uznał, że będzie spał na podłodze. A ja od razu się domyśliłem dlaczego też chciał tak zrobić. Dlatego też mu zagroziłem i poinformowałem go, że jeśli to zrobi, to przez jakiś czas nie będę się do niego w ogóle odżywał. Co poskutkowało, że od razu zmienił zdanie. Po jakimś czasie zeszliśmy obaj na dół. Wtedy też wróciła reszta i mój najstarszy brat wyznał co miało miejsce. 


Perspektywa Blaise

Gdy mój brat wyznał mi i reszcie co miało miejsce. To byłem wściekły. Dziewczyny od razu poszły sprawdzać kamery. A ja się dowiedziałem, że przez jakiś czas mój braciszek i bratanek będą dzielić pokój z Draconem. Coś mi się wydaje, że będzie wesoło. Gdy wszedłem z Ronem do naszego pokoju to ten się śmiał, że ci nie będą mogli nic robić w pokoju, ponieważ Scorpius będzie miał ich na oku. A ja wiedziałem, że ma niestety rację. Ale dobrze wiedziałem, że ci na tą chwilę są na etapie godzenia się. Po jakimś czasie zeszliśmy do reszty, ponieważ panie zrobiły naleśniki. I nic ciekawego na tą chwile nie znalazły. Po skończonym posiłku wraz z Ronem udałem się do jego pokoju aby go drażnić. Co mu się za bardzo nie podobało. Ale jakoś się tym teraz nie przejmuję. I dobrze wiedziałem, że zapowiada się ciekawa noc. 

Harry Zabini - gdzie jesteście (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz