Perspektywa Steve
Gdy dojechaliśmy do posiadłości to wszyscy czekali. Okazało się, że Black z Potterem zostali zamknięci w szafie. Wtedy też dowiedziałem się co ci zrobili i że zamknięciem ich stoją panie. A ja nie mogłem wraz z innymi ze śmiechu, ponieważ dobrze wiedziałem, że te dopiero zaczęli swoją zemstę. Która niestety potrwa dość długo. Ale jakoś im nie współczuję. Tak samo jak i inni. Ale co się dziwić. Po dotarciu na miejsce. Od razu zacząłem rozmawiać z Regulusem aby się czegoś dowiedzieć. Ale ten milczał. Wtedy też mój braciszek zaproponował, że to on może z nim porozmawiać. Chociaż wątpiłem, że to dobry pomysł. Tak samo jak i inni. Ale się zgodziliśmy. Mając nadzieje, że czegoś się dowiedzą.
Perspektywa Syriusza
Nie mogę uwierzyć, że mój braciszek się odnalazł. I że ci nie chcą abym z nim rozmawiałem. Wiem, że schrzaniłem. Ale nie spodziewałem się, że ten ucieknie. Gdybym wiedział to na pewno bym inaczej się zachował. Na co ci, że mam się zastanowić jak go przeprosić. Po kryjomu dowiedziałem się że James miał tak samo. A ja dobrze wiedziałem, że cieka nas ciężki dzień.
Perspektywa Regulusa
Uznałem, że nie będę z nikim rozmawiał. Prędzej z kimś kogo znam. Chociaż wątpię. Aby pozwolili Harry'emu. Ale może jednak się tak stanie. Po chwili drzwi się otworzyły a do środka wszedł Harry. Ale nie sam tylko z Draconem. Tylko, że ten drugi został przy drzwiach. Jakby się obawiał, że coś zrobię swojemu przyjacielowi. Dobrze wiem, że ten też uciekł, po tym jak ci zaczęli go źle traktować. Muszę przyznać, że i tak długo wytrzymał.
Rozmowa
Harry: Witaj Regi
Regi: cześć
Harry: długo się nie widzieliśmy
Regi: masz rację
Harry: co ciebie sprowadza
Regi: chciałem ciebie ostrzec
Harry: przed kim
Regi: przed gangiem niepokonanych
Harry: oni nie istnieją
Regi: istnieją
Harry: ale jak to
Regi: szefem jest Evan Rosier a zastępcą jego brat Marco
Harry: przecież Marco nie żyje
Regi: udali jego śmierci
Harry: ale nadal nie wiem czemu mnie ostrzegasz
Regi: on planuję zemstę na naszą byłą paczkę i oba gangi
Harry: skąd wiesz
Regi: Simon nie żyję został przez nich zabity jako ostrzeżenie
Harry: nie wierzę
Regi: taka prawda
Harry: skąd wiesz o gangu
Regi: sprawdź gang KingQueen
Harry: niech ci będzie
Regi: a ja tutaj sobie poczekam
Harry: a nie chcesz się zemścić na pewnej dwójce
Regi: Draco
Draco:: no co skarbie twój brat kazał się zapytać, ponieważ planował mu dać wolną rękę w tym przypadku i nawet ich przywiązać
Regi: zgadzam się
Harry: ja was nie wierzę
Perspektywa Jamesa
Siedziałem w pokoju kiedy pojawił się mój chłopak który zawiązał mi oczy. I przypiął kajdanki mówiąc, że ma dla mnie niespodziankę. A ja bez wahania się zgodziłem, ponieważ byłem ciekawy o co może chodzić. Po chwili się dowiedziałem. Gdy zostałem do czegoś przywiązany a moje oczy odwiązane. I wtedy też ujrzałem Rega i od razu się domyśliłem, że ten dostał pozwolenie aby się na mnie zemścić za to co uczyniłem wraz z Syriuszem. I już po chwili krzyknąłem na co mój chłopak który się przyglądał, że słabiutko, ponieważ to nie było nawet mocne.