Once in a lifetime / Z.M.

Prolog

BELLA

Od kiedy zerwałam z Cameronem, czuję się samotna. W końcu przez niego zerwaliśmy, ponieważ ja nie wskoczyłabym do łóżka pierwszemu lepszemu facetowi. Uhg, nawet przez myśl by mi to nie przeszło. Dziś jest trzeci dzień wakacji, co równa się też moimi urodzinami. Prze tego dupka nie mam ochoty nawet ich świętować z Maxiem. A obiecałam mu że pójdziemy na pizze, a potem obejrzymy jakąś nudną komedie u mnie na kanapie. Pech chciał że dzisiaj przyjdzie do nas na kolacje ważna osoba dla Yasera, faceta moje matki i prawdopodobnie zagości u nas na dłużej. Mam nadzieje, że nie będzie to jakiś koleś no mam ich serdecznie dość. No oprócz Maxiego, jego nigdy nie mam dość...