Rozdział 2.16

778 57 159
                                    

Dwa miesiące później

- Tsukasa, przestań chodzić w moich ubraniach bez pozwolenia! - Krzyknąłem.

- Ty kradniesz moje długopisy, jesteśmy kwita.

- Nie kradnę ci żadnych długopisów!

- W tydzień zgubiłem już pięć, a tobie ich ciągle brakuje...

- No dobra, może czasem pożyczę- Ale oddaję.

- Tak, tak, na pewno. A potem się czepiają, że nie mam czym pisać na sprawdzianie.

- Idziemy na kompromis. Ja nie biorę twoich długopisów, a ty moich ubrań.

- Ale ty masz takie wygodne bluzy...

- To sobie kup takie same!

- A czy ty myślisz, że pieniądze rosną na drzewach?

- Znowu się kłócicie? - [T.I.] weszła do pokoju, a ja usiadłem na obrotowym krześle.

- Tsukasa bierze moje ubrania bez mojej zgody.

- Amane kradnie moje długopisy pięć razy w tygodniu.

- Długopisy-?

- Dziesięć złotych za sztukę! - Podniósł się z łóżka.

- Jak dzieci... W każdym razie, Aya do mnie dzwoniła, idziecie z nami nad staw?

- Aya? - Na twarzy Tsukasy pojawił się delikatny rumieniec - Idę.

- Tego mogłam się po tobie spodziewać~ Podoba ci się, prawda?

- Niee, po prostu bardzo ją lubię.

- Wmawiaj sobie~ Ja wiem już doskonale, że ją kochasz.

- Nie kocham jej!

- Dobra, dobra. A ty, Amane? Idziesz?

- Spasuję... Mam coś do zrobienia.

- Co takiego?

- Ee, to ten no... no wiesz, em... to.. i tamto... - Bezskutecznie próbowałem wymyślić sensowne kłamstwo.

- Słuchaj, ja wiem, że nadal źle się czujesz po jego stracie ale minęły już dwa miesiące... Taki wypad z przyjaciółmi dobrze ci zrobi. Rzadko kiedy z nami wychodzisz.

- Ehh... Przepraszam. Dzisiaj zostanę... Ale następnym razem pójdę. Pozdrówcie Ayę ode mnie.

- Niech będzie.. - Powiedziała, a Tsukasa podszedł do drzwi z małym entuzjastycznym uśmiechem.

- Miłej zabawy!

- Thank you~! - I wyszli z pokoju.

Westchnąłem ciężko zostając sam. Wziąłem do ręki telefon i sprawdziłem wiadomości na grupach, które przeważnie mam wyciszone.

Od tamtej chwili naprawdę wiele się zmieniło. Nasza grupka przyjaciół powiększyła się o jedną osobę. Jest nią Aya Yamamoto, skryta miłość Tsukasy, tak sądzę. Przypomina mi o Daichim... Ale to chyba tylko zbierzność nazwisk. Ona też nic o nim nie wie, więc na pewno nie są rodzeństwem.

|Hᴀɴᴀᴋᴏ-ᴋᴜɴ x Rᴇᴀᴅᴇʀ|  „Między życiem a śmiercią" ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz