Rozdział 1.3

2.7K 164 416
                                    

Nie wiem czemu ale... nie mogę się doczekać, żeby znowu go zobaczyć. Jest głupkiem i w ogóle ale... lubię jego towarzystwo i specyficzny charakter. To dziwne. Może wpadnę do niego po lekcjach...

- [T.I.]? - Usłyszałam głos Aoi za plecami, w wyniku czego gwałtownie się obróciłam.

- Tak? Aoi?

- Coś się stało? Ciągle jesteś zamyślona. I wczoraj nie przyszłaś na połowę lekcji, gdzie byłaś?

- Ah, to, cóż... em... musiałam załatwić coś ważnego.

- A co takiego?

- Sekret.

- Swojej najlepszej przyjaciółce nie powiesz?

- I tak mi nie uwierzysz...

- Słucham? To ty nie wierzysz we wszystko co mówię! - Zaśmiała się słodko - Czyżby plotka o Hanako-san okazała się prawdziwa?

- Nie! Nie miałaś racji. To bzdura. Zapukałam i nic się nie wydarzyło.

- Naprawdę? - Na jej twarzy pojawiło się rozczarowanie - Szkoda...

- Nie ładnie tak kłamać [T.I.]~ - Za sobą usłyszałam głos chłopaka. Zerknęłam w stronę, z której dochodził i ujrzałam zjawę, o której niedawno myślałam.

- Co ty tu robisz?!

- Nudziło mi się więc do ciebie zajrzałem. To źle?

- Oczywiście, że źle! Wracaj skąd przyszedłeś!

- Ale ja chcę tutaj zostać. Wieczorami zwiedzam tą szkołę codziennie i w końcu w tej klasie dzieje się coś ciekawego. Daj mi się nacieszyć chwilą. - Usiadł na ławce z szerokim uśmiechem.

- Nie ma mowy.

- Jesteś niemiła!

- Ehm, [T.I.]... Z kim ty rozmawiasz?

Wzdrygnęłam się na dźwięk tych słów. No tak, zapomniałam, że tylko ja mogę widzieć Hanako. Jak ja jej to teraz wyjaśnię...

- Em... ehehe... to... ten, no...

- Twoja przyjaciółka? - Zignorowałam jego pytanie.

- Nie powiesz nikomu?

- Oczywiście.

- Cóż... mam wymyślonego przyjaciela i... - Poczułam straszne zawstydzenie. Że też musiałam się posunąć do czegoś takiego...

- Jesteś samotna?

- Nie w tym rzecz! Po prostu... to fajna zabawa.

- Rozumiem. Nikomu nie wygadam. Też kiedyś tak robiłam. - Uśmiechnęła się - Zaraz zaczynają się lekcje więc pójdę się przygotować.

- Jasne.

Gdy odeszła, od razu całą swoją uwagę skupiłam na Hanako.

- Wynocha!

- No weeź~

- Debilu! Widzisz, co musiałam przez ciebie zrobić?!

- Hehe, było śmiesznie~

- Wy-no-cha!

- Aż tak bardzo mnie nie lubisz?

- Nie o to chodzi! Ludzie się na mnie gapią bo myślą, że rozmawiam sama ze sobą! Zaraz będą mnie uważali za kompletnego świra więc idź już stąd! Albo zacznę cię ignorować.

- Okrutne.

- Przyjdę do ciebie po lekcjach. Za drzwi.

- Niech ci będzie. Obiecujesz?

|Hᴀɴᴀᴋᴏ-ᴋᴜɴ x Rᴇᴀᴅᴇʀ|  „Między życiem a śmiercią" ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz