|Bonus| „Występ"

488 28 13
                                    

Razem z [T.I.], Tsukasą, Ayą, oraz czternastoletnią już Mio zajęliśmy miejsca na widowni. Trochę się spóźniliśmy - pierwsze osoby już zaczęły swoje występy. Nanase występowała trzecia, więc też niedługo powinna zacząć grać.

Pewnie jeszcze nie wiecie, aktualnie szesnastoletnia Nanase poważnie wiąże swoją przyszłość z muzyką. Namawialiśmy ją, aby bardziej rozwinęła swój talent do śpiewu, jednak ostatecznie zdecydowała się na skrzypce. Uwielbia na nich grać, jest wręcz do tego stworzona.

Gdy w końcu wyszła na scenę wszyscy zaczęli jej bić brawa na zachętę. Była znana w naszym mieście i trochę poza nim. Po chwili dołączył też do niej jej akompaniator. Znali się od podstawówki i oboje dzielą zamiłowanie do muzyki. Jestem pewien, że to jej skryta miłość.

Ukłonili się i przygotowali do gry. Trzymałem kciuki, aby poszło im jak najlepiej. Kilka sekund potem usłyszeliśmy przepiękną muzykę. Klasyczna, co prawda, nie w moim guście i zapewne większości zgromadzonych, ale w jej wykonaniu brzmiała fantastycznie.

Miło się tego słuchało. Byli zgranym zespołem, widać, że dużo ćwiczyli. Jestem pewien, że kiedyś będą znani w całym kraju, a może nawet i świecie. Z ich talentem - to nie wyzwanie. Chociaż nie znam się na muzyce i nie wiem, czy to naprawdę jest duży poziom...

Do Chopina jeszcze trochę co prawda brakuje, ale nie porównujmy do innych. Ich gra jest oryginalna, przyjemna i relaksująca. Chociaż momentami potrafią wywołać u słuchacza większe emocje.

Razem z [T.I.] jesteśmy dumni, że mamy taką córkę.

Jej długie włosy powiewały z każdym ruchem. Urodę jak talent miała zjawiskową. Chociaż trochę zadziorny i samolubny charakter. Ale mało kto zwracał na to uwagę. Zawsze wiedziałem, że będę dobrym ojcem~

Koniec nastąpił po kilku minutach. Wszyscy bili zasłużone brawa na stojąco. Zeszli ze sceny ustępując miejsca innym uczestnikom, ale nie zwracaliśmy na nich już tak dużej uwagi.

***

- Wow, gratulacje! Pierwsze miejsce! - Mio skierowała swój wzrok na blondynkę.

- Zasłużone pierwsze miejsce. Grałaś przecudownie. - Powiedziałem.

- Nawet lepiej~ - [T.I.] mocno przytuliła dziewczynę.

- Mówię ci, z twoim talentem niedługo będziesz sławna w całym kraju. A może nawet świecie~

- Realne marzenie. - Aya poparła Tsukasę - Trzeba to uczcić! Kierunek, restauracja. Możesz wybrać co tylko chcesz, Nanase.

- Bardzo dziękuję! Wasze słowa wiele dla mnie znaczą... - Bliska płaczu ścisnęła mocniej swoje skrzypce w pokrowcu.

- Graj dalej, osiągniesz wielkie sukcesy. Ale żeby tworzyć tak cudną muzykę musisz mieć pełno energii, co z tą restauracją?! Chcę naleśniki z czekoladą... - Nastolatka skrzyżowała ręce na piersi, w wyniku czego starsza kuzynka zachichotała.

Wyszliśmy więc z budynku cały czas chwaląc Nanase, na co sprawiedliwie zasłużyła. Pamiętam jej radość, gdy pierwszy raz udało jej się bezbłędnie zagrać pewny utwór. Od tego czasu minęło kilka lat, teraz poważnie myśli o zostaniu profesjonalną skrzypaczką..

Dlaczego ten czas leci tak szybko...










———
Gdy Your Lie in April wejdzie odrobinkę za mocno:

A po godzinnym przeszukiwaniu Pinteresta znalazłam Nanase:

i Mio:

trzeba przyznać, że córki im się UDAŁY

|Hᴀɴᴀᴋᴏ-ᴋᴜɴ x Rᴇᴀᴅᴇʀ|  „Między życiem a śmiercią" ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz