19. We did it

2.1K 152 227
                                    

Dobry wieczór / dzień dobry 🥳

Wiem, że miałam wstawić to jutro, ale po pierwsze wbiliście ponad 100 ⭐, a po drugie nie umiem już wytrzymać 😬

Ten rozdział, jak i następne są dla mnie bardzo ekscytujące, dlatego liczę na głosy i komentarze 😫🙌🏼

Dodatkowo to zmieni delikatnie życie bohaterów jak i przebieg książki, ale to dowiecie się jeszcze o co mi właściwie chodzi 🙈

Tak czy inaczej jaram się strasznie, dlatego życzę wam miłego czytania, miłej nocy lub dnia i buziaki 💋

§§§

Maj 2023

Pov: Via
Dziś odbywa się nasz ślub. Mamy południe, a ja tą noc razem z Olkiem spędziłam w moim domu rodzinnym.

Całe szczęście tutaj oprócz mnie jest jeszcze Ewa, Nicola, moja babcia i Laura, dzięki czemu Aleksander jest pod dobrą opieką, a ja mam czas na makijaż i włosy.

- Zrobić wam kawę? - zapytał tata, który przyszedł do mojego pokoju, w którym fryzjerka czesała moje włosy.

- Ja poproszę.

- Ja też.

- Okej, zaraz Nicola wam przyniesie.

Teraz zostałyśmy już same. Kobieta właśnie kręciła moje włosy, a ja miałam chwilę żeby popisać z Janem.

Pasula😌

"i jak tam u was?"

"na razie wszystko w porządku"

"mały spał?"

"tak, całą noc."

"a teraz ma drzemkę?"

"no właśnie nie 🙄"
"mam nadzieję, że będzie w kościele spał"

"oby"

"już nie mogę się doczekać, a to jeszcze pięć godzin...

"spokojnie myszko, zleci szybko"
"dobra lecę, bo rodzice przyjechali"
"kocham Cię ❤️"

"też Cię kocham ❤️"

Co śmieszne mimo tych wszystkich lat ze sobą nadal nie potrafię zmienić nazwy Jasia na coś innego niż "Pasula😌"

~~~

- Pięknie wyglądasz. - powiedziała Magda Pieczonka, gdy zobaczyła mój skończony makijaż i włosy.

- Śliczna. - dodała fryzjerka.

- Dziękuję za to.

- Nie ma za co kochana, ważne żebyś czuła się pięknie.

- Olivka. - do pokoju weszła Laura z zaryczanym Olkiem na rękach.

- Co jest?

- Dasz mu mleka, bo nie chcę jeść ode mnie?

- No oczywiście. - wzięłam malucha na ręce i przytuliłam - Mamusia Ci da.

~~~

Po jakimś czasie mały usypiał już przy mojej piersi, dlatego odłożyłam go na moje stare łóżko, a obok niego od razu położył się Leon.

Układanka 2 || Jan-rapowanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz