60. Urodziła

1.9K 123 153
                                    

Dobry wieczór 😻

Dobiliście 80 ⭐, dlatego tak obiecałam tak wstawiam nowy rozdział 😽

Mam nadzieję, że wasza ciekawość jest ogromna, bo ten jak i następny rozdział jest wspaniały 😩

Teraz zapraszam was do czytania 😎

Miłej nocy 🌷

Buziaki 💋

§§§

Październik 2026

Pov: Janek
Od czasu, gdy wyrzucili mnie ze szpitala nie mogę w ogóle spać, bo strasznie martwię się o dziewczyny.

Dzięki temu leżę na kanapie w domu i mimo 2:30 oglądam na netflixie jakiś film. Dodatkowo siedzi też tu ze mną Filip, a Oluś śpi u siebie.

~~~

- Ktoś dzwoni. - powiedział mój brat i podał telefon, który leżał pod ładowarką.

- Ścisz trochę. - powiedziałem, gdy zobaczyłem, że to właśnie Olivka do mnie dzwoni.

Oczywiście od razu odebrałam i z ekscytacją i niepokojem przyłożyłem telefon do ucha.

- Doby wieczór panie Janku. Przepraszam, że o takiej później porze, ale mam ten zaszczyt powiedzieć panu, że pańska córeczka jest prześliczna, a żona dzielna, bo urodziła ją w nie całą godzinę.

- O kurwa... znaczy przepraszam, dziękuję bardzo za wiadomość, a jak się one teraz czują?

- Pani Olivka odpoczywa, a malutka została zabrana na badania. Jeżeli pan chce mogę podać żonę.

- Oczywiście.

- Co jest? - powiedział po cichu Filip.

- Olivka urodziła.

- O kur..

- Jasiek? - zapytała od razu moja żona, a ja od razu słyszałem, że jest strasznie zmęczona.

- Jestem z Ciebie taki dumny skarbie.

- Ja z siebie też. - zaśmiała się lekko - Ale na razie jestem strasznie zmęczona, więc wszystko opowiem Ci rano, dobrze?

- No oczywiście. Odpoczywaj teraz.

- Ale jeszcze zanim to, to chciałam Ci powiedzieć, żebyście z Olusiem tak po 10 byli, okej?

- Okej.

- I jeszcze zaraz wyślę Ci zdjęcie, które zrobiła nam pani.

- Dobrze.

- W takim razie idź już spać, ja karmie małą i też lecę.

- Okej, kocham Cię.

- My Ciebie też.

Układanka 2 || Jan-rapowanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz