Dzień dobry 🥳
Nie planowałam w ogóle dziś rozdziału, ale płyta Michała działa tak na mnie, że po prostu nie mogę nie wstawić 😎
Dodatkowo proszę żebyście skomentowali i zagłosowali na rozdział, bo gdy wrócą zasięgi wrócą też częstsze rozdziały 😫
Miłego dnia 💋
Buziak 😌
§§§
Wrzesień 2024
Pov: Via
Wrzesień powitał nas deszczami i pochmurną pogodą, dlatego nasza codzienność opiera się teraz na pracy, odbieraniu małego i spędzaniu z nim każdej wolnej chwili.Teraz mamy rano. Chłopacy śpią, a mnie od bardzo długiego czasu strasznie pobolewa brzuch i już dosłownie nie wiem jak mam się położyć.
~~~
- Olivka... - zaspany Janek zaczął jeździć ręką po mojej stronie łóżka.
- Co?
- Gdzie jesteś?
- Otwórz oczy to zobaczysz. - chłopak jak na zawołanie to zrobił i spojrzał się na mnie.
- Dlaczego leżysz taka skulona? Coś się dzieje?
- Brzuch mnie boli.
- O kurwa.
- Boję się Jasiek.
- Czego? - zapytał, ale po chwili już chyba wiedział o czym mówię - Ja pierdole!
- Ciszej, bo Olka obudzisz. - powiedziałam i znów zaczęłam zwijać się z bólu.
- Wytrzymasz jeszcze chwilę, a ja zadzwonię do mamy?
- Po co?
- Musimy jechać do lekarza, a przecież małego nie weźmiemy ze sobą.
- Rób co chcesz. - odpowiedziałam i wstałam.
- Gdzie idziesz?
- Siku muszę.
- No dobrze myszko.
W łazience oczywiście zrobiłam to co musiałam, a gdy już wstawiałam na podłodze pojawiła się plama krwi.
- Jasiek!
Chłopak od razu przyszedł do mnie, a jego wzrok przekierował się pode mnie.
- Olivka. - zaczął spokojnie - Z Olkiem też tak było, więc nie matrw się teraz.
Ja po prostu mimowolnie się rozpłakałam i przytuliłam do Janka..
- Na razie spokojnie skarbie, będzie dobrze.
Ja jednak na te słowa jeszcze bardziej się rozryczałam, a Jan dał mi buziaka w czoło.
~~~
Okazało się, że Janka mama była na mieście, bo załatwiała jakieś sprawy, dlatego przyjechała szybko, a my ogarnęliśmy się mniej więcej i byliśmy gotowi.
Niestety w międzyczasie jeszcze dwukrotnie krwawiłam, ale jak na razie modlę się wewnętrznie żeby było dobrze.
- Mama! - usłyszeliśmy z Jankiem i moją teściowa płacz małego z pokoju.
- Mam iść do niego?
- Nie skarbie, jeźdzcie już.
~~~
CZYTASZ
Układanka 2 || Jan-rapowanie
FanfictionDruga część "Układanki", w której życie Olivkii i Jana zmieni się o 180° Zapraszam serdecznie ;3 Początek w pierwszej części na profilu Koniec: 14.11.2021