18. Kusząca propozycja

2.2K 172 193
                                    

Dzień dobry 🙈

Mimo zasięgów [*] wstawiam nowe rozdziały, a to co będzie w kilku następnych to... jaram się 🥵

Dodatkowo fajnie by było gdyby każdy kto to czyta zagłosował i skomentował nawet emotką 🙏🏼

Miłego dnia ❤️

Kwiecień 2023

Pov: Via
Nasz ślub zbliża się wielkimi krokami, a co za tym idzie czuję coraz większy stres. Dziś mam wizytę u kosmetyczki na próbny makijaż, a następnie spotykam się z Laurą i razem idziemy wybrać jej sukienkę, bo jako świadkowa musi się pięknie prezentować.

Może to dziwne, że nie wybrałyśmy na świadków nikogo z naszego rodzeństwa, ale oboje doszliśmy do wniosku, że chcemy żeby byli to nasi przyjaciele, dlatego zostaną nimi Laura i Kacper.

Dodatkowo podczas ślubu chcemy też ochrzcić Aleksandra, a oni będą rodzicami chrzestymi, więc będzie nam tak łatwiej.

Wracając jeszcze od tego chrztu, nikt poza najbliższą rodziną i księdzem nie wie o tym, ponieważ nie mamy zamiaru się z tym jakkolwiek obnosić.

~~~

- Dacie sobie radę sami? - spytałam, gdy miałam już wychodzić z domu.

- Tak, spokojnie. - odpowiedział Jan, który trzymał na rękach Olka.

- Obiadek dla niego jest jak coś w garnku, więc odgrzej tylko.

- Myszko, ja umiem się zająć naszym dzieckiem, więc spokojnie. Leć już.

Dałam jeszcze chłopakom po buziaku i wyszłam kierując się na parking.

~~~

Najpierw oczywiście udałam się do Magdy Pieczonki, która ma mi zrobić makijaż na ślub.

- Cześć piękna. - powiedziała kobieta otwierając drzwi swojego studia.

- Hej.

- Rozbieraj się, ale najpierw kawka? Herbata?

- Herbatkę poproszę jeżeli można.

- Już lecę zrobić.

Po chwili dołączyłam do niej w kuchni i stanęłam opierając się o szafki.

- Kiedy macie ślub?

- Piątego maja.

- I wtedy mam przyjechać do Twojego domu?

- Fajnie by było, bo fryzjerka też przyjedzie, a wiesz, że to ma pozostać w tajemnicy.

- Jasne, rozumiem.

No tak... nasze oświadczyny od ponad roku nie są publiczne, a to, że bierzemy ślub wiedzą tylko goście.

Oczywiście jak już będę Olivką Pasulą powiemy o tym światu, ale na razie wolimy zatrzymać to dla siebie.

~~~

- A jak mały? - zapytała Magda, gdy robiła mi oko.

- Dobrze jak na razie.

- Będzie na ślubie?

- Będzie.

- To na pewno będzie się super bawił.

- Oby, ale jak będzie muzyka to na pewno. - zaśmiałam się.

- Lubi?

- Bardzo?

Układanka 2 || Jan-rapowanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz