Druga część "Układanki", w której życie Olivkii i Jana zmieni się o 180°
Zapraszam serdecznie ;3
Początek w pierwszej części na profilu
Koniec: 14.11.2021
Wstawiłam wam kolejny rozdział, bo przez to, że jestem trochę chora i siedzę w domu w ciągu 3 dni napisałam 6 nowych rozdziałów 🤩
Dziękuję też za imiona, wybrałam jedno, które będzie nosiła... tego nie powiem, ale będzie ktoś je nosił 🤠 (nie córka Olivkii i Jana, ona to będzie Marycha XD)
Dodatkowo fajnie by było gdyby każdy kto to czyta zagłosował i skomentował, a jeżeli dobijecie 85 ⭐ może pojawi się dziś coś jeszcze 🤫
Miłego dnia 😬
§§§
Ten rozdział to kontynuacja poprzedniego.
Chłopacy byli w wodzie prawie godzinę, a teraz przyszli odpocząć.
Aleksander oczywiście pije mleczko z mojej piersi, a Janek poszedł po jakieś przekąski do baru i leży na leżaku obok jedząc je.
- Myślisz, że niuniu uśnie nam?
- Oby nie. Chce iść z nim jeszcze do wody. - zaśmiał się Jan.
- Nie wiem czy on nie będzie chciał.
- Z tatusiem nie pójdzie?
- Jak będzie zmęczony to nie. - chłopak westchnął na to - Poza tym po jedzeniu pół godziny musi odczekać.
- No to poczekam.
Oluś skończył jeść po chwili, dlatego przebrałam go w czystą pieluchę i suche body i kładąc pieluszkę tetrową na leżak położyłam też go.
- I wyjebka. - zaśmiał się Jasiulka.
Ale taka była prawda. Aleksander należy do dzieci, które w sumie mają na wszystko (dosłownie) wyjebane.
Ważne tylko aby była sucha pielucha i najedzony brzuszek.
~~~
Po chwili siedzenia tak z chłopakami wstawiłam też zdjęcie małego na instagrama, a następnie przytuliłam go, a on uśmiechnął się.
via.karas 📍 Dubaj
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lubią to lilajanowska, w.wegierska i 61 728 innych użytkowników.
via.karas: pov: nosiłaś przez 9 miesięcy pod sercem dziecko, rodziłaś je kilkanaście godzin, a i tak w ogóle nie jest do Ciebie podobne 🙂
33mata: zawsze można zrobić drugie janekoficjalnie: +11111
