22. Zdrajca

2.6K 153 99
                                    

Dzień dobry 😌

Co tam u was?

Dziś dodaje rozdział rano i mam nadzieję, że mimo szkoły przeczytajcie go 🥳

Dodatkowo proszę o komentarze i głosy dla zasięgu 🙏🏼

Miłego dnia ❤️

Buziaki 💋

§§§

Maj 2023

Pov: Via
Mamy już nasz chyba 6 dzień w stanach. Przez te wszystkie dni zobaczyliśmy już dużo ładnych miejsc.

Teraz jest poranek. Jasiu śpi, trzymając mnie od tyłu w pasie i przytulając. Olek oczywiście też śpi, a rączki ma na moim biuście, dlatego tak jakby zostałam uwięziona.

~~~

Po mniej więcej godzinie mały zaczął przecierać swoje oczka, dlatego dałam mu buziaka w główkę.

- Dzień dobry skarbie.

Aleksander oczywiście przywitał mnie pokazaniem swoich kilku ząbków, a następnie położyłam go na swojej klatce piersiowej i przytuliłam dając buziaka.

Takie poranki były chyba naszymi ulubionymi, bo stary jeszcze dosypiał, a my z małym mieliśmy przytulaski, które Aleksander uwielbia.

I może paść teraz pytanie skąd to wiem, ale nasz synek od urodzenia ma dwa stany, w których jest na zamianę.

Pierwszy do totalna wyjebka na wszystko dookoła, a druga to potrzeba przytulasków i całusków od mamy i taty.

Oczywiście czasami zdarzają się histerie, ale to zazwyczaj, gdy Olek się nie wyśpi lub będzie zmęczony.

Jednak już wiem, że pomimo wyspania i przytulania ten dzień może być ciężki, bo Olkowi wychodzącą zęby z tyłu, a te odczuwa najbardziej i jest dość nieznośny.

- Chcesz poczytać? - zapytałam, gdy mały wystawił ręce po książeczkę, która leżała na szafce.

Następnie wzięłam ją do rąk i otworzyłam stronę z obrazkami.

- A jak robi kotek?

Aleksander teraz patrzył się na mnie jak ja głupią.

- Muu...

- Nie, tak robi krówka skarbie.

- Mia! - rozdarł się.

- Miał, ale bardzo dobrze skarbie. - klasnęłam w dłonie, a Junior uśmiechnął się na to i też zaczął klaskać.

- Tata. - powiedział Olek patrząc na Jaśka, a następnie przeczołgał się na niego i włożył mu paluszki do nosa.

- Też Cię kocham synku. - wymruczał i  otworzył oczy.

- Tata. - zaśmiał się mały, a Janek dał mu buziaka w główkę.

- Jak się spało?

- Dobrze.

- To się cieszę.

- A Tobie?

- Też. - odpowiedziałam i złączyłam nasze usta.

~~~

Jesteśmy właśnie w aucie, bo Janek zabiera nas na śniadanie, do prawdziwej amerykańskiej knajpki, dlatego wyjątkowo siedzę w tyle z Olkiem i zabawiam, go bo jak wspomniałam wcześniej jest odrobinę marudny.

Układanka 2 || Jan-rapowanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz