Dzień dobry 😌
Parę osób odgadło o co mi chodziło, a więc tak... w książce robimy skok o rok, więc Olek ma już dwa lata 😬
Więcej dowiecie się czytając, a tak jeszcze na wstępie chciałbym powiedzieć, że piszę dużo rozdziałów do przodu i u mnie jestem już bardzo blisko końca 🤠
Oczywiście nie martwcie się, bo to jest DUŻO przed wami 🌷
Teraz proszę was tylko o komentarze i głosy dla zasięgu 😫
Miłego dnia ❤️
Buziaki 💋
§§§
Sierpień 2024
Pov: Via
Ostatni rok bardzo zmienił nasze życie. Po urodzinach Olka Janek zaczął kolejną płytę, która już w styczniu została wydana.Co za tym idzie Jan założył swoją własną wytwórnie, w której poza nim jest jeszcze kilka młodych i bardzo zdolnych przyszłych raperów.
My na początku kwietnia wprowadziliśmy się na stałe do Krakowa, a nasz dom został wykończony w 100%.
Dodatkowo otworzyłam również swoje studio, a "Vio" (bo tak się nazywa) szczyci się dość dużą popularnością wśród polskich artystów.
Oczywiście ten rok był też w pewnym momencie przykry. Razem z dziadkiem i ciocią Heleną pochowaliśmy babcie, która odeszła od nas w listopadzie, a następnie my, nasi znajomi i przede wszystkim moja rodzina mieliśmy bardzo ciężkie rozstanie z powodu naszej wyprowadzki.
Jednak po tych kilku miesiącach mogę stwierdzić, że decyzja o mieszkaniu właśnie tutaj była najlepszą decyzją w naszym wspólnym życiu.
Kraków jest wspaniałym miastem, a fakt, że spełniłam tym jedno z marzeń Jasia jeszcze bardziej mnie uszczęśliwia.
W styczniu również urodziło się dzieciątko Ani i Mikołaja. Klara, bo tak ma na imię dziewczynka, skradła od razu serce całej rodzinie, a Oluś (na tamten czas półtoraroczne dziecko) od razu zakochał się w niej.
Kolejna z wspaniałych wiadomości to ta, że nasz mały Szymanek i Laura też zostaną rodzicami, a ich córeczka przyjdzie na świat prawdopodobnie w listopadzie.
Tak, ja też nie chce wiedzieć co robili w walentynki, ale jak widać zaowocowało to.
~~~
Teraz mamy poranek. Janek przed chwilą pojechał odwieść małego do żłobka, a ja chilluje sobie jeszcze w łóżku.
Może to dziwne, że już w sierpniu wysłaliśmy go tam, ale chcemy żeby na razie chodził na 2/3 godziny, aby się oswoił, a następnie będzie chodził na dłużej, żebyśmy oboje mogli zająć się pracą w 100%.
~~~
Właśnie usłyszałam zamykanie się drzwi od domu, dlatego usiadłam opierając się o zagłówek.
- Idziesz do mnie?! - rozdarłam się do Janka.
- Musze jechać do biura!
- Na chwileczkę... proszę!
- Idę!
Po chwili mój mąż stał już w drzwiach i uśmiechał się do mnie.
- Położysz się?
- Olivka...
- Na chwileczkę.
Jasiek westchnął tylko i położył się obok całując w czoło.
CZYTASZ
Układanka 2 || Jan-rapowanie
FanfictionDruga część "Układanki", w której życie Olivkii i Jana zmieni się o 180° Zapraszam serdecznie ;3 Początek w pierwszej części na profilu Koniec: 14.11.2021