Katsuki wykonał swoje obowiązki jak najszybciej mógł, by udać się do lasu. Czerwonowłosy oczywiście poszedł z nim. Blondyn się stresował, więc potrzebował fizycznego zajęcia, aby przestać myśleć o tym co bedzie wieczorem... Yui jak zwykle im towarzyszył, siedząc na kocu, ćwiczyli z dwie, może z dwie i pół godziny, aż na polane nie wyszła królowa. Mężczyźni byli zbyt zajęci, by zauważyć, ale Omega pomachała mu i poklepała miejsce obok siebie.
- Długo tak ćwiczą? - zapytał, a ten pokiwał głową.
- Z dwie godziny - oznajmił po czym pomachał im dłonią, by zrobili sobie przerwę. Gdy Alfy podeszły, Deku wstał i wytarł swojemu mate twarz z potu i jego barki.
- Nie przemęczaj się mój luby. Chciałbym, by dzisiejszy wieczór doszedł... do skutku - przekrzywił głowę patrząc na sapiącego mężczyznę, a ten pokiwał głową.
- Zrobię sobie drzemkę, by nie być senny - oznajmił. - Jestem zmotywowany, by w końcu się nauczyć. - stwierdził, a ten zadrżał, bo jego ton i postawa niezwykłe go podniecało. Musnął jego usta I zadowolony zamruczał.
- Dobrze... - mruknął cichutko i dokończył go wycierać. - Kiri. Porwę Yui na jakiś czas. - oznajmił.
- Oczywiście Królowo, jak jego potrzebujesz... - odparł dość niepewnie, bo jego mąż umiał sam za siebie decydować.
- Nie potrzebuję. Przeprowadziliśmy rozmowę i zamierzam... pomóc wam podtrzymać ogień namiętności. - oznajmił. - mimo że wiem, że wam go nie brak, oczywiście - dodał I uśmiechnął się, a druga Omega się zarumieniła. Kirishima nie do końca rozumiał o co mu chodziło, ale chyba o nic złego skoro jego ukochany się nie oburzył, a jedynie poczerwieniał.
- Dobrze Królowo. Dziękuję - odparł niepewnie i pocałował męża w policzek i pożegnał się z nim. Oni zostali jeszcze po ćwiczyć, a Omegi poszły do zamku.
*****
Deku i druga Omega siedziały w ogromnej wannie, niczym w basenie z cudownie gorąca, parzącą wodą. Służące myły im powolutku głowę robiąc masaż, a ci się relaksowali. Kolejne dwie do każdego przysiadły, by ogolić im ręce.- Skończymy z kąpielą to służba pozbędzie się z naszych ciał wszystkich włosów. Będzie to wymagało bycia przy nich nago, muszą dotrzeć wszędzie, więc też kilku niewygodnych pozycji. Ale warto.
- A ... Nie rozumiem po co golić wszystkie włosy? - zapytał blondynek, a Królowa wytłumaczyła.
- Chodzi o dotyk, twój Alfa, dotykając cię, zakocha się na nowo. Będziesz głaski, a twoja skóra mięciutko, pewnie weźmie cię w obroty jeszcze intensywniej niż zwykle.- Gdy masz włosy na ciele, nie jest ona tak miękka, jak mogłaby być.
- Rozumiem... - szepnął cicho. Rozmawiali o jakiś nieistotnych rzeczach podczas depilacji, Yui widać było się trochę stresował, oraz wstydził, ale Krolowa uspokajała go swoją postawą. Gdy skończyli, wybalsamowali ich dokładnie. Jego skóra faktycznie była miękka i cudowną w dotyku, nie mógł przestać się miziać po ramionach, miał nadzieję, że Alfa też to doceni.
- Jak jest u was z sprawami łóżkowymi? Czy Kirishima nauczy mojego męża dobrych rzeczy?
- Myślę, że tak...naprawdę podoba mi się z nim seks... - zarumienił się, gdy ten pokazał by kontynuował - Potrafi być delikatny, czuły, ale i ostry i gwałtowny. Potrafimy się kochać godzinami, ale i szybkie numerki też lubię... potem myślę o nich cały dzień... - zadrżał na samą myśl.
- Mam nadzieje, że mój mąż też będzie potrafił doprowadzić mnie do szaleństwa. Nie ukrywam, że potrzebuję dobrego seksu. - oznajmił, szli powoli zagladajac do sypialni, Krolowa szukała najlepszej na ich nocne igrszli. Znaleźli, z wielkim łożem, oraz na przeciw łóżka stała kanapa, duża i miękka, więc w razie jakby się rozkręcili to jeden może isc na kanapę. Kazał służbie go przygotować, odświeżyć, a także rozpalić w kominku. - A jak z zadowalaniem twojego męża oralnie? - zapytał, a ten przyznał, że nie rozumie. - Ustami. Robienie loda - wytłumaczył, a ten spłonął że wstydu.
- Nie umiem... próbowałem, ale nie dałem rady go doprowadzić do wytrysku. - jęknął cicho z zażenowania. Królowa na niego patrzył po czym złapał go za dłoń I ruszył z nim do pokoju gdzie było ciepło i pusto usiedli sobie na kanapie I chłopak zaczął mu opowiadać jak może to robić. Obiecał też mu pokazać, by się nauczył. Skoro Kirishima nauczy jego męża uprawiać seks, to Omega nauczy Yui jak powinien obciągać.
Deku i jego służący rozstali się chwilę po zachodzie słońca. Zielonowłosy ruszył do sypialni. Zobaczył, że mąż jeszcze śpi, tak jak obiecał, zdobywał siły. Usiadł przy nim i pocałował w policzek, gładził jego włoski.
- Mój Alfo...- szepnął zniżając się. A ten przyciągnął go bliżej nie chcąc wstawać. - Już czas...
- Jeszcze chwilę - mruknął cichutko, a ten leżał jeszcze chwileczkę sobie w jego objęciach.
- Chce cię poczuć w moim wnętrzu już Alfo... - jęknął prosząco, a ten mruknął cichutko.
- Kirishima będzie głównie pokazywał mi jak cię pieścić, więc będziesz musiał poczekać, aż w ciebie wejdę.
- Ale gdy już zaczniemy, będziesz cały mój, będziesz mnie dotykał... - jęknął cichutko, a ten pokiwał głową.
- Podniecasz się na samą myśl? - zapytał zaskoczony, bo wyczuł delikatne nuty.
- Nie wiele mi przy tobie potrzeba by być mokrym. Chciałbym korzystać z tego, że możesz się we mnie spuszczać, bo mam w sobie twoje dzieciątko. Potem już będziemy musieli używać zabezpieczenia, bo przez jakiś czas od porodu będę musiał mieć przerwę. - szepnął, a ten tylko mocniej go w siebie wtulił.
- Okej. W takim razie idę jeszcze do łazienki. Będziemy to robić tutaj? Jest tu chłodno, zmarźniecie.
- Pomyślałem o tym. Kazałem rozpalić i odświeżyć w innej sypialni. Idź, a ja czekam mój luby. - musnął jego usta, a ten pokiwał głową I się podniósł.
Zapraszam do komentowania, gdyż bardzo mnie to motywuje ❤️
CZYTASZ
Królowa (Bakudeku)
Fiksi PenggemarIzuku - Bogaty arystokrata, Bakugo - wieśniak bez manier. Mate. Czy będą w stanie przezwyciężyć tak wielką barierę kulturalną? I co skrywa była królowa? Czy Deku dowie się prawdy o sobie, czy przypomni sobie skąd zna te piękne czerwone oczy?