Rozdział 16

5.7K 180 16
                                    

Sean

- Dobrze dałaś sobie rady.- pochwaliłem blondynkę.

- Tak?- uśmiechnęła się z blaskiem w oczach.

- Mhm. A teraz wracaj do pracy.- odwróciłem się na pięcie.

Włożyłem ręce w kieszeni garniturowych spodni. Ruszyłem w stronę swojego biura. Po drodze wszedłem do biura swojej asystentki.

- Dużo ci zostało?- zerknąłem na uzupełnione papiery.

- Połowa.

- O siedemnastej ma być skończone.- przypomniałem.

- Bez obaw, szefie.- złapała długopis.

Wyszedłem z pomieszczenia i ruszyłem do windy. Minąłem Matteo i jego syna który przez ten miesiąc miał oglądać jak moja firma działa i się douczyć.

Usiadłem za swoim biurkiem i zauważyłem nieodebrane połączenie od swojej rodzicielski.

- Synu?- odebrała odrazu.

- Tak?- spytałem ochłoniętym głosem.

- Myślałam że ci się coś stało.- odetchnęła.

- Jak to?- zmarszczyłem brwi.

- A bo w Chicago był wypadek a ty od kilku dni nie dajesz znaku życia.- oddychała szybko i głośno.

- Spokojnie, mamo.- przeczesałem swoje włosy palcami.

- Dzięki Bogu. Co tam u ciebie?- zmieniła temat.

- Jest dobrze.- kiwnąłem lekko głową zastanawiając się czy tak na prawdę jest dobrze.

- Cieszę się. A Veronica?

- Polepszyła swoje oceny w szkole.- powiedziałem dumny.- A nasz kontakt się polepszył.- dodałem.

- Może wpadlibyście do starej babki?- wymamrotała.

- Mamo.- burknąłem.

- No co. O Edward wrócił! Muszę lecieć, kocham.- powiedziała pośpiesznie.

Rozłączyła się.

Drzwi do mojego biura się uchyliły a do środka wpadła Veronica. Razem z Melanie.

Nie widzieliśmy się przez dwa tygodnie. A dziwne uczucia po tamtym weekendzie nie zniknęły.

- Tato.- opadła na fotel.- Ta winda.- przyłożyła dłoń do czoła.

Uśmiechnąłem się lekko patrząc na jej reakcje.

- Schodami weszliście?- zdziwiłem się.

- Te wszystkie trzy windy się zepsuły.- wskazała na drzwi.

- Mogłaś wziąć moją prywatną windę.- wzruszyłem ramionami.

- Nie pamiętałam kodu.- westchnęła.

Zapadła cisza. Córka zdychała na kanapie w kącie biura. Melanie stała i wpatrywała się we mnie.

Break The RulesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz