Za 2 dni mamy koncerty po Niemczech .Wstałam rano i w zasadzie odrazu pojechaliśmy do hotelu.Trzeba było zrobić parę prób .Wracając do relacji nie minął miesiąc ,ale uznaliśmy że powiemy .Dokładnie to ja powiedziałam w połowie drogi.
- muszę wam coś powiedzieć...
- no??
- ja z bill'em..
- jesteście razem ha wiedziałem ,że tak będzie ( powiedział tom).
- no dokładnie ale na razie dajemy sobie miesiąc żeby wiedzieć czy to ma sens.
- aha okej...
Zajechaliśmy do hotelu .Każdy miał pokój osobno .
Tak wygląda mój pokój:Był dosyć ładny i ma ogromne łóżko.Poszliśmy na obiad.Po obiedzie odrazu pojechaliśmy na hale.Była duża ( Bardzo duża).Światła działały mikrofony też ,tylko jak zawsze tom musiał coś sobie zrobić .Tym razem przed koncertem.Scena składa się z kilku elementów .Po prawej stronie jest wejście na taką jakby wyższa scene .No i jest tak stopnień ,a tom jak zawsze nie widzi tego co ma pod nogami i upadł na rękę .Podeszłam do niego .
- no to chyba po próbie ( powiedzieliśmy ).
Ta scena gdzie tom się przewrócił była słabo oświetlona więc pan od światła przykleił tak taśme.Żeby znów się nie wywalił hahahaa.Wróciliśmy do hotelu i poszliśmy na kolację.Po kolacji umyłam się i poszłam po chłopaków.Zrobiliśmy sobie wieczór filmowy.Była godzina 22 każdy poszedł do pokoju.Ja poczekałam,aż każdy wejdzie do pokoju i po chwili poszłam do tom'a .Zapukałam po cichu do jego drzwi.
-mogę wejść??
- jasne.
- jak ręka pokaż.
- dobrze jak dotkniesz łokcia do mnie boli i pewnie będę mieć śniaka.
- czyli masz stłuczony łokieć??
- dokładnie tak.
- aha dobra , a jak zginasz to boli ?
- nie!!
-to chociaż tyle.
- nooo ,bo jak bym grał na gitarze bez zgiętej ręki .
- noo właśnie masz maść wrazie czego na stłuczenia.
- dzięki.
- nie ma za co...
Wyszłam z pokoju i w zasadzie to poszłam spać...
Tom:
Japierdole znowu się wywaliłem.Jak zawsze Maja przyszła z pomocą .Dała mi maść na stłuczenia.Oczywiście,że jej podziękowałem.Gdy się dowiedziałem ,że bill z nią jest byłem zazdrosny.W sumie nadal jestem .Uznałem ,że do niego pójdę.Jeszcze nie spał.
- bill!!
- co?
- pamiętaj ,że jak ją skrzywdzisz to porzałujesz ( złapałem go za nadgarstek).
- zostaw mnie to boli ( powiwdział szeptem załamany głosem).
- przepraszam zapomniałem tylko pamiętaj ...
- tak tak ,żebym jej nie skrzywdził.
- dokładnie dobranoc ( uznałem ,że go przytule)
- dobranoc...
Bill:
Tom znowu się wywalił .Tym razem przed koncertem.Ta trasa miała trwać tydzień.Już wszyscy z zespołu wiedzieli ,że jestem z Mają.Tom chyba był zazdrosny.Przyszedł do mnie i powiedział żebym ją nie skrzywdził.Złapał mnie za nadgarstek .Wystraszyłem się , naszczęście nie złapał mnie mocno .Szybko mnie puścił , nie mam śniaka .To dobrze ,wyszedł z mojego pokoju .Powiedział mi dobranoc .Poszłem spać...
------------------------------------
CZYTASZ
open my eyes\\ tom kaulitz
Teen FictionObowiada o Maji, która wzięła udział w kastingu organizowanym przez niemiecki zespół Tokio hotel.