★Przyjaciółka★

169 7 0
                                    

Dziś miałam iść do mojej przyjaciółki .Wstałam rano i musiałam czekać ,aż łaskawy tom wstanie.
- o sorry.
- nic się nie stało jak stopa?
- git .
- Okej.
Ubrałam dresy i poszłam na śniadanie.Po śniadaniu poszłam na godzinny spacer .Wróciłam do hotelu i zadzwoniłam do przyjaciółki  .
- hejka  .
-hej.
- o które u mnie bedziesz?
- o 14  .
- okej nie mogę się doczekać .
- ja też.
- przyjdzie ktoś z tobą?
- tak tylko bill.
- a reszta ?
- a reszcie się nie chce.
- hahaha dobra muszę kończyć papaaa
- paaaa
Po rozmowie poszłam do bill'a.Chciałam się upewnić czy ze mną pójdzie .W Polsce mieliśmy być 3 dni  .Po rozmowie z bill'em.Poszłam się przebrać do pokoju.
Oto co ubrałam:

Po przebraniu się poszliśmy na obiad

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po przebraniu się poszliśmy na obiad.Spakowałam jeszcze torebkę i poszłam razem z bill'em do mojej przyjaciółki . Mieszkała od hotelu 30minut .Zamówiliśmy taksówkę i pojechaliśmy bez pośrednio do jej bloku .Tak mieszkała w bloku i miała pieska.Zajechaliśmy na miejsce ...

Tom:
Boże muszę jej o tym powiedzieć jak najszybciej , bo zaraz nie wytrzymam!!!Dobra powiem jej jutro .Bardzo mnie zastanawiało jak zareaguje .Szczerze mówiąc trochę boję się jej reakcji.Po obiedzie poszłem do  pokoju .Jeszcze mnie bolała stopa .Gdy byłem już w pokoju zastanaiwłem się kiedy to powiedzieć . Wiem ,że już wcześniej powiedziałem , że jutro .Ale strasznie się bałem .
-Taki  zawsze do przodu ,a teraz się boji powiedzieć *zostaniesz moją dziewczyną*( powiedziałem sam do siebie)
Z tych nerwów zaczęła mnie boleć głowa i zasnąłem.
Maja :
Zapukalimśy do drzwi i weszliśmy do środka .Ogólnie bardzo dużo gadałyśmy.
- ej może zamówimy coś do jedzenia ?
- no tylko co?
- może burgery?
- świetny pomysł.

Zamówiliśmy te burgery .Przyszły po 20 minutach .Zjedliśmy wszysto ze smakiem i uznaliśmy ,że zagramy w grę.Dokładnie w chińczyka.Po zagraniu poszłyśmy do łazienki zostawiając bill'a w pokoju .Rodziców Zuzi nie było w domu .

- ej stara powiem ci ,że bill jest bardzo sympatyczną osobą .
- dzięki .
Gadałyśmy w toalecie ,że zapomniałyśmy o bill'u.Obejrzeliśmy  jeszcze film .
- dobra już późno zbieramy się.
- okej szkoda .
- zadzwonię jutro jak będę miała czas.
- dobra to papaaa.
- paaaaaapaaaaaa.
Odprowadziła nas do drzwi .Pojechaliśmy do hotelu .Po przyjechaniu do hotelu .Poszlimśy na kolację .Tom bardzo kulał....

------------------------------------
Reszta w kolejnym rozdziale.💕💕💕:) :) :) :) :)
------------------------------------

open my eyes\\ tom kaulitz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz