★Wigilia★

62 2 0
                                    

Nadszedł czas aby usiąść do stołu.Położyłam prezenty pod choinkę i popiegłam się przebrać.
Oto co ubrałam:

Tom miał ubraną koszulę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tom miał ubraną koszulę.Tylko bill jej nie miał .Nie lubi ubierać koszul.Jedzenie zamówiliśmy ,bo nam się nie chciało go robić.Było przepyszne.Rozmawialiśmy i śmialiśmy się przy stole nadszedł czas na prezenty.Chłopakom bardzo spodobały się bransoletki.Ja dostałam świeczkę.
Tak wygląda:

Zjedliśmy wszystko co zamówiliśmy ( dosłownie wszystko)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zjedliśmy wszystko co zamówiliśmy ( dosłownie wszystko).Bill nie zjadł dużo.Ogólnie zawsze nie je dużo ,za to tom ile wlezie.Tak jak ja hahaaa.Pośpiewaliśmy piosenki i zaczęliśmy sprzątać salon.Sprzątanie przerwał mi telefon.Była to Zuzia.
- halo.
- hejka.
- hej .
- wesołych świąt .
- dziękuje nawzajem.
To tylko kawałek naszej rozmowy .Bardzo miło ,że pamiętała o mnie.Wszystko było już posprzątane .Poszłam do pokoju bill'a.Nie wiedział ,że w nim jestem dopiero jak do niego wszedł to mnie zobaczył.Był bardzo smutny .Właśnie każdy się śmiał jak ktoś powiedział jakiś żart tylko nie bill.
- co się stało?
- nic ...
- źle się czujesz ??
- nie...
- dobra nie będę się z tobą bawić , co się stało.
- bo nie wiem czy ja mam jaki kolwiek sens.
- właśnie masz każdy cię tu kocha wiesz ile fanów cię uwielbia za to ,że po prostu jesteś.
- no tak jakby niektóre fanki nie.
- a ty myślisz , że mnie każdy lubi.
- wiesz co dziękuje( przytulił mnie).
- ale za co??
- że jesteś razem z chłopakami przy mnie i że mnie rozumiesz .
- ja też dziękuję...
To też tylko kawałek rozmowy.
Cieszyłam się ,że jestem razem z chłopakami najlepszymi osobami w jego życiu.I jego życie ma sens .Niech mi więcej nawet o tym nie myśli .Każda osoba sławna ma swoich fanów i wrogów.Ja sama mam .Wszyscy z zespołu już się nie przemują tym .Robimy to co robimy i nie będziemy się zmieniać dla jakiś paru osób.Wyszłam z jego pokoju i poszłam na dół.W sumie byłam tam sama przez 5 minut ( dosłownie
5 minut ) .Przyszli chłopaki ,bo  chcieli zagrać w kary i chińczyka.Granie skończyliśmy o godzinie 23.Spakowałam gry i poszłam się umyć.Jutro mieliśmy wszyscy jechać do moich rodziców .Po umyciu się poszłam spać...
------------------------------------

open my eyes\\ tom kaulitz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz