Dziś miałam kupić prezenty świąteczne pod choinkę .Wstałam rano .Była w łóżku bill'a , jak zresztą każdy.Poszłam na śniadanie.Po śniadaniu ubrałam się ,ale najpierw pozmywałam naczynia.Mieliśmy dyżury i dziś ja zmywałam naczynia po posiłku .
Oto co ubrałam:Ubieranie przerwał mi bill.Myślał ,że jestem w łazience i wszedł bez pukania .
- oj przepraszam ,ale zostawiłaś telefon i ładowarkę.
- nic nie szkodzi przecież jesteśmy w związku.
- masz rację.
Wyszedł z pokoju .Po prezenty poszłam z Sofią , ale to dopiero po południu.Teraz sprzątałam pokój.Robię to co najmniej raz w tygodniu.Po posprzątaniu uznałam ,że poczytam książkę.Zczynałam nową jest bardzo ciekawa.Nadszedł czas na obiad .Po obiedzie spakowałam torebkę i wyszłam z domu .Uznałam ,że kupię każdemu bransoletkę.
Tak wyglądała:Były przepiękne ,wiem miałam kupić jedną.Jednak plany się zmieniły.
Wiem ,że wczoraj byłyśmy w galerii ,ale kompletnie zapomniałam kupić prezentów chłopakom.Odprowadziłam Sofię do domu .Gdy wróciłam w zasadzie to grałam w gry i gadałam przez telefon.Rozmawiałam z Zuzią.
- hejka .
- hejka Radosnych świąt.
- dziękuje i nawzajem...
Jest to tylko kawałek naszej rozmowy .Tak naprawdę trawała ona 30 minut.
Bill:
Wstałem rano , każdy był na moim łóżku.Poszedłem na śniadanie.Po śniadaniu zobaczyłem ,że Maja nie wzięła z mojego pokoju telefonu .Myślałem ,że jest w łazience.Tak naprawdę ubierała się.Zastałem ją w spodniach i staniku.Ma piękną figurę .Oczywiście przeprosiłem ją , naszczęście nie była zła.Dzisiaj szła kupić prezent pod choinkę , bo wczoraj zapomniała.Ja za ten czas kiedy jej nie było słuchałem muzyki i rysowałem .Już dawno kupiłem prezenty .Gdy wróciła gadała przez telefon z Zuzią.Później graliśmy w gry ,aż nadszedł czas na kolację.Po kolacji poszedłem się umyć.Gdy się umyłem zapukałem do drzwi Majki.Ogólnie to rozmawialiśmy.
- udane zakupy?
- no oczywiście ,że tak .
- to się cieszę , śpimy razem ?
- ty jeszcze pytasz !
- czyli?
- tak .
- no to super.
Jest to kawałek rozmowy.Zrobiliśmy sobie jeszcze maseczki na twarz i bitwę na poduszki.Po bitwie mieliśmy kontakt wzrokowy .Przybliżyłem się do niej i ją pocałowałem.Zdjąłem maseczkę z twarzy i poszedłem spać razem z Mają.Zasnąłem obejmując ją. Bardzo przyjemnie się spało .Przespałem całą noc...
___________________________________
Miłego czytania.💕❤:) 🥰
___________________________________
CZYTASZ
open my eyes\\ tom kaulitz
Teen FictionObowiada o Maji, która wzięła udział w kastingu organizowanym przez niemiecki zespół Tokio hotel.