Wstałam rano i poszłam na śniadanie.Dzisiaj się przeprowadzamy.Jestem strasznie podekscytowana.Po śniadaniu poszłam się ubrać. Oto co ubierałam:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gdy się ubrałam to usłyszałam dzwonek do drzwi.Był to pan od przeprowadzki.Miał zawieść nasze rzeczy do nowego domu.Wszystko było już zapakowane .Teraz żegnam się z moimi tatą. - trzymaj się córeczko kocham cię. - ja ciebie też. - tylko czasem mnie odwiedzaj. - no jasne. Nie wiem dla czego tata tak się przejmuje.Przecież nie mieszkamy na końcu świata tylko raptem 15 minut z tąd.Przytuliłam jeszcze raz mojego tatę .Wyszłam z domu i pojechaliśmy.Po 15 minutach dotarliśmy na miejsce.Był to pierwszy dom na którego sami zapracowaliśmy na robienie go od zera.Dosłownie od zera.Ściągnełam buty .Kurtki nie miałam ,bo wreszcie jest lato .Ale to wszystko szybko zleciało.Należę do zespołu już rok. A nie dawno jeszcze brałam udział w kastingu.Weszłam do swojego pokoju i zacząłem rozpakowywać kartony z mojimi rzeczami.Ogólnie mieliśmy za 3 tygodnie koncerty w Berlinie.Fajnie ,bo tym razem pojedziemy tam wszyscy.I tak pojedziemy tydzień wcześniej jak zawsze.Nie rozpakowałam wszystkiego ,bo nadszedł czas na obiad.Bill otworzył lodówkę .Okazało się ,że w środku nic nie ma.Zamówiłam nam jedzenie.Gdy zjedliśmy tom poszedł zrobić zakupy.Miałam po obiedzie dalej rozpakowywać kartony,ale szczerze nie chce mi się.Uznałam,że zrobię to jutro .Teraz zabrałam się za czytanie książki.Tom wrócił do domu z zakupami.Lodówka jest już naszczęście pełna.Przeczytałam 3 rozdziały.Poszłam do bill'a.Pokoje mieliśmy osobno.Zapukałam do drzwi. - mogę wejść?? - jasne . - rysujemy. - no oczywiście ,że tak. Zabraliśmy się do rysowania.Tak mnie to wciągneło ,że nadszedł czas na kolację.Zjadłam jajko z tostem .Gdy zjadłam wszyscy uznaliśmy ,że zrobimy sobie wieczór filmowym.Poszłam się umyć.Filmy oglądaliśmy do godziny 2 w nocy.Wyłączyliśmy telewizor i światło.Poszłam do pokoju .Filmy oglądaliśmy w salonie.Ledwo zamknęłam drzwi i do mojego pokoju wszedł tom.Nie umie zasnąć w nowym miejscach i zapytał się mnie czy może ze mną spać.Oczywiście ,że się zgodziłam.Dołączył się jeszcze do nas bill.Szczerze nie wiem jakim cudem zmieściliśmy się na moim łóżku.Razem spaliśmy,aż do rana... ___________________________________
