rozdział 53

4 0 0
                                    

Perspektywa Regulusa

Moi rodzice śmieją się, że teraz nasza kolej aby bliźniacy pojawili się na świecie. A ja dobrze wiedziałem, że mają rację. Chociaż nie mówiłem tego na głos, aby nie psuć sobie dnia. Ale gdy z mężem i Cygnusem miałem wrócić do domu. To nie spodziewanie chwyciłem się za brzuch i od razu zrozumiałem o co chodzi. A rodzice obiecali się zająć najmłodszym wnukiem i poinformować o tym resztę. A my udaliśmy się do szpitala. Gdzie czekali już na nas lekarze. Co mnie cieszyło i miałem nadzieję, że bliźniacy szybko się pojawią na świecie.

Perspektywa Oriona

Właśnie szedłem z kuzynem i resztą do Wielkiej Sali na obiad. Gdy zatrzymał nas dyrektor. Okazało się, że moje młodsze rodzeństwo właśnie miało się pojawić na świecie. Gdy się pojawiliśmy to dziadkowie z rodzicami już na nas czekali. I jak się okazało to moje młodsze rodzeństwo się nad nami zlitowało. I po pół godziny pojawili się na świecie. I takim sposobem na świecie pojawili się Seth i Felix. A ja wiedziałem  jedno, że z nimi już w ogóle się nie będą mogli nudzić z tymi właśnie myślami wróciłem z kuzynem do szkoły. Gdzie czekała już na nas reszta.

Perspektywa Harrisona

Gdy się pojawiliśmy to od razu pokazaliśmy najmłodszych i razem udaliśmy się do Wielkiej Sali na kolację. Która minęła jak zawsze na prawdę szybko. Co mnie nawet cieszyło, ponieważ byłem na prawdę zmęczony i chciało mi się iść spać. A po minach innych dobrze wiedziałem, że oni też. Ale im się nie dziwiłem.

Perspektywa Remusa

Gdy zostaliśmy sam, na sam z najmłodszymi to Cygnus obserwował młodsze rodzeństwo i uznał, że woli pójść jednak spać. A ja mu się nawet nie dziwiłem. I po jakimś czasie wróciłem z nim do domu bo Regi z bliźniakami ma wrócić do nas dopiero na kolację i razem od razu poszliśmy spać. Jedno wiem ⁷na pewno, że nie będziemy mogli się nudzić. Ale można było się tego właśnie spodziewać.

Perspektywa Syriusza

Gdy z mężem i najmłodszymi pociechami wróciłem do domu. To cieszyłem się, że mamy to już z głowy. Jedno wiem na pewno w ogóle nie będziemy mogli się nudzić. Ale to już zupełnie inna historia.

Harrison Black część IIIWhere stories live. Discover now