* tydzień później*
*9 września*Dziś obchodzę rocznicę z Michealem,nie wierzę że już minął rok naszego związku.Od rana byłam uśmiechnięta i szczęśliwa,nie mogłam się doczekać naszego spotkania po szkole by spędzić razem czas,w naszą rocznicę związku.
Założyłam czarne jeansy i zwykłą bluzę którą idealnie przylegała mi do ciała,założyłam również czarną bluzę rozsuwana z kapturem.Włosy wyprostowałam i zrobiłam mój codzienny makijaż.Popsikałam się szybko perfumami i wsunęłam do plecaka najpotrzebniejsze rzeczy do szkoły.Założyłam plecak na plecy i zeszłam na dół,na widok mamy i taty się uśmiechnęłam.
Zapewne szykowali się do pracy,mama uczyła małe dzieci tańczyć jak prawdziwe baletnice,a tata pracował w biurze,no i dużo zarabiali.
-Cześć.-mruknęłam,podchodząc do nich i chwyciłam kubek z kawą.-To dla mnie?-spytałam.
-Tak.-odpowiedziała mama.-Jakieś palmy na dziś?
-Tak.-przytaknęłam.-Spotykam się z Michealem.-Upiłam łyk kawy latte,mrożonej.
-Dziś rocznicę,co?-Uśmiechnęła się,zakładając kosmyk włosów za ucho.
-Tak.-Moje kąciki ust uniosły się w górę,w uśmiech.-Już będę szła.-oświadczyłam,dopijając resztki kawy.
-Zawieść cię?-spytał tata,opierając się łokciami o blat kuchenny.
-Jeśli możesz.-mruknęłam.-Z chęcią.
-To poczekaj na mnie w samochodzie.-zaczął.-Dopije kawę i możemy ruszać,no i poczekamy na mamę,to ciebie zawieziemy a potem my pojedziemy do pracy,dobra?
-Jasne.-przytaknęłam i wyszłam z domu,otworzyłam drzwi od bmw i wsiadłam do niego,zapięłam pasy bezpieczeństwa i wyjęłam telefon by napisać do Sadie.
Adeline:Jade już do szkoły,za ile będziesz?
Sadie:Ja już na ciebie czekam
Adeline:To se jeszcze poczekasz,papa
Wsunęłam telefon do tylnej kieszeni i oparłam się o siedzenie,gdy rodzice wreszcie wsiedli do samochodu i odjechaliśmy spod naszego domu.
Już chwilę później rodzice zaparkowali pod samochodem,szybko spojrzałam na godzinę w telefonie i pospiesznie się pożegnałam z rodzicami,wychodząc z samochodu,pobiegłam niemal odrazu w stronę rudowłosej która opierała się o budynek szkolny.
-Oh,skarbie.-Odrazu mnie przytuliła.-Jak się czujesz?-Zmarszczyłam brwi,nie wiedząc o co jej chodzi.
-No chyba dobrze.-Zmrużyłam oczy.-O co ci chodzi?-zapytałam nagle.
-Nie widziałaś?-spytała drżącym głosem.
-Czego nie widziałam?
-Filmiku,lata po szkole.-westchnęła,na co ją natychmiast wyjęłam telefon z tylnej kieszeni spodni,drżącymi kliknęłam załącznik,który ktoś udostępnił na forum szkoły,z anonimowego konta.
-Oh Mike.-jęknęła Moon,zrywając z siebie koszulkę,świecąc piersiami przed moim chłopakiem.
-Jesteś kurewsko seksowna.-Szepnął,chwytając jej nadgarstki i ją pocałował.-Moja Moon.-mruknął,zsuwając z siebie spodnie i bokserki.
CZYTASZ
Unexpected love
RomanceZnali się od dziecka,choć nigdy za sobą nie przepadali,to niespodziewana miłość się między nimi pojawiła.Siedemnastoletnia Adeline Wanner właśnie zaczęła ostatnią klasę w San Diego High school,a razem z nią osoba której nie lubi od najmłodszych lat...