1. To z Nim uczyłam się dojrzałości. Dał Mi tak wiele, nie oczekując niczego w zamian. Tak bardzo brakowało Mi Jego opanowania, aksamitnego głosu i spojrzenia. Wiele oddałabym, aby potrafić cofnąć czas. Móc to zrobić jeden, jedyny raz i zmienić bieg wydarzeń tamtego feralnego dnia...
2. Mówi się, że przeciwieństwa są jak dwa bieguny, raz się przyciągają, a raz odpychają. Może właśnie tego oboje doświadczyli? Początkowo gwałtownego wybuchu namiętności, który przeistoczy się w tykającą bombę i krańcową niezgodność charakterów? Może obydwoje chcieli udowodnić własną dominację?
3. Czy można wraz z upływem czasu zapomnieć miłość, którą oddychało się niczym powietrzem? Czy można tak z dnia na dzień przestać dzielić własny świat z drugą osobą? Ja nie potrafiłam. Mimo, że Jego nie było obok, wciąż czułam Jego obecność. Otaczał Mnie opiekuńczymi skrzydłami.
4. Nigdy nie sądziłam, że uczucie tak piękne, jakim jest miłość, którą wszyscy uparcie chcą się zachłysnąć do nieprzytomności, bywa jednocześnie czymś tak bolesnym, od czego lepiej trzymać się z daleka. Tym bardziej z nieodpowiednimi osobami, przed którymi zawzięcie ostrzegali Mnie rodzice, odkąd zaczęłam pojmować, jak silne więzi potrafią wytworzyć się między dwojgiem całkiem obcych Sobie ludzi. I to nie jest tak, że byłam zbyt dumną egoistką, nie chcąc słuchać innych, patrząc tylko na chwilowe szczęście, które miałam dzięki Tobie. Ślepo brnęłam w tę relację, która powoli Nas wyniszczała, przynosząc wiele cierpienia, bo łudziłam się, że kiedyś i dla Nas zaświeci słońce. W końcu każda burza ma Swój koniec, więc dlaczego Nas to spotkało?
5. Każdy człowiek na świecie ma jakąś misję do spełnienia. W efekcie motyla; trzepot skrzydeł ptaka w Paryżu może doprowadzić do huraganu w Nowym Jorku, zatem - z perspektywy pierwiastka ludzkiego - jeden nieodpowiedni człowiek na jednym nieodpowiednim miejscu, jest w stanie sprowadzić na całą ludzkość ogromny kataklizm, chłonący setki ofiar. Ale nie jesteśmy tylko elementami układanki. Każdy z Nas ma jednocześnie Swoją historię do opowiedzenia, jakiś bagaż doświadczeń, plany oraz marzenia. Do czegoś dochodzi, uciekając przed czymś.
6. W tej chwili cierpiał Mój umysł, bo wiedział, co było dla niego najbardziej bolesne - świadomość, że zrezygnowała ze Mnie osoba, z której Ja nie umiałam zrezygnować. Cierpiała też Moja dusza, która właśnie rozpadała się na milion kawałków z powodu chłopaka, który kiedyś dał Mi nadzieję na to, że coś znaczę, a potem zabrał Mi ją w jednej chwili. Dzisiaj cierpiałam, żeby jutro móc wstać silniejsza.
7. Sprawiałaś, że chaos w Mojej głowie cichł. Widzę Cię i czuję każdego wieczoru. Wiem, że jesteś obok, choć nie mogę Cię dotknąć. Nie musisz być ciałem, żebym wiedział, że do końca życia będziesz przy Mnie. I szczerze? To mi wystarcza. Długo się do tego zbierałem, bo tak naprawdę bałem się Ciebie puścić. Bałem się, że gdy to zrobię, to stracę Cię całkowicie, a to nieprawda. Teraz wiem, że będziesz przy Mnie zawsze. Bo jesteś w tym pieprzonym księżycu, który każdego wieczoru wzbija się na niebo. Jesteś tam i Cię widzę. Nie wiem, co mam więcej mówić, bo wydaje Mi się, że już wszystko powiedziałem. Przecież wiesz, że nie jestem wylewny, a to i tak dużo jak na Mnie. Słyszę Cię w Swojej głowie i Twój głos nigdy nie ucichnie. Dziękuję Ci za wszystko. Dzięki Tobie mam wspomnienia, które zostaną ze Mną na zawsze. Zarówno te złe, jak i te dobre. Jesteś Moim księżycem, który rozświetla Mi noce. - T.
8. ,,Nigdy nie ma odpowiedniej pory na pożegnania". I wraz z tymi słowami zrozumiałam, że na pożegnania nie ma dobrego dnia. Nikt nigdy nie jest w stanie się do nich przygotować. One nadchodzą niespodziewanie. Tak naprawdę każdy z Nas jest tylko człowiekiem. Prędzej czy później pęknie jak porcelanowy wazon i polecą łzy. Roztrzaska się w drobny mak i nic nie będzie w stanie go posklejać. Ja właśnie wtedy czułam się, jakbym była tym wazonem.
9. Więc i tego nie będę żałować, ale rano będę na Siebie wściekły. Tylko dlatego, że okazałem słabość jako pierwszy. A słabości niosą za sobą konsekwencje. Bo albo masz to wszystko w dupie, albo nie masz prawa funkcjonować na tym świecie. Oboje wiemy, że prędzej czy później zostaniemy pożarci przez osobę, która się nie waha. Myślałem, że się nie waham, jednak nie przy Tobie. Pożarłaś Mnie. Pochłonęłaś Moją duszę, choć to Ja Cię przed tym ostrzegałem.
10. Jesteśmy do Siebie bardzo podobni. Kiedy na Siebie patrzymy, widzimy Swoje lustrzane odbicie. Oboje przeszliśmy przez piekło, choć nikomu o nim nie opowiedzieliśmy. Nie znamy miłości, ale przy Sobie czujemy się dobrze. Nigdy nie odnajdziemy Siebie w kimś innym. Jeśli pójdziemy w Swoje strony, z nikim nie poczujemy tego, co czujemy przy Sobie.
11. Nie mogę Ci obiecać, że nigdy nie sprowadzę na Nas problemów. Wręcz przeciwnie, mogę Cię zapewnić, że do końca tego roku wściekniesz się na Mnie jeszcze jakieś tysiąc razy. Ale obiecuję Ci, że nie ma takich kłopotów, z których Nas nie wyciągnę. Bez względu na to, w co Nas wpakuję, zawsze Cię uratuję. Właśnie o takie zaufanie Cię proszę i na takie mam nadzieję zasłużyć. Nigdy nie pozwolę, żeby przeze Mnie stało Ci się cos złego, rozumiesz?
12. Jeśli miała Mu ufać, to właśnie w to musiała uwierzyć - że nieważne, jakie piekło na Nich ściągnie, prędzej sam rzuci się w ogień, niż pozwoli, żeby Jej stała się krzywda.
CZYTASZ
Pasujące do Mnie Cytaty Część 2
Poetry,,To właśnie My. Właśnie tacy jesteśmy." ,, Każdy aspekt Mojego życia...