*Leondre*
Kiedy Carol wyszła, umyłem się i poszedłem spać.
*******
Kiedy się obudziłem była ósma rano. Zszedłem na dół z zamiarem zhedzenia czegoś.
Zrobiłem kanapki z Nutellą i zajadałem się nimi przez dobre pół godziny. Nagle dostałem sms'a od Charliego.Charls
Hej Leo dzwonił do mnie rano menager i kazał mi poinformować cię, że trasa koncertowa z września została przesunięta na 15-20 sierpnia, czyli wyjeżdżamy za tydzień.O kurde... Znowu trzeba wyjeżdżać, i do tego stracę wakacje... No trudno.
Postanowiłem odpisać Charliemu.Leo:
Ok. Szkoda, że stracimy tydzień z wakacji (wliczając podróż)
Ale czego się nie robi dla Bambinos :DCharlie:
Spójrz na to inaczej :D będziesz mógł chodzić do szkoły od września :DLeo:
Hurra! Już nie mogę się doczekać <<sarkazm>>Charlie:
No przecież wiem xd. Ej ja spadam, bo mama mnie woła
*co ona znowu chce*Leo:
Ok to bajj ;3Charlie:
Eloszki :3Dzisiaj postanowiłen posiedzieć trochę w domu i popracować nad nową piosenką...
*******
Tydzień minął mi bardzo szybko. Byłem u Charlsa kilka dni, a tak to siedziałem w domu nad piosenką. Nie udało mi się jej skończyć, więc zostawię ją na kiedyś dla Charliego. On coś wymyśli.
Dzisiaj wieczorem wyjeżdżamy w trasę koncertową.
Nagle przyszła wiadomość na fb.
To od Caroline.Caroline Lays
Hej Leoś chciałbyś się dzisiaj spotkać?W sumie to chciałbyn, ale trasa... Przecież tego jej nie napiszę! Ona nie wie, że Bars to ja.
Leondre Devries
Niestety nie mogę, przepraszam... Jadę na tydzień do mojego kumpla.Caroline Lays
A... Rozumiem :) to może kiedy indziej :) no to pa :)Leondre Devries
No napewno :D do zobaczenia papa :**Caroline*
Trochę słabo, że Leo jedzie do kolegi... Będę sama.
Kiedy tak się zastanawiałam co będę robić przypomniała mi się pewna osoba. Przecież mam Kathreen! Dała mi numer!
Zaczęłam szukać kartki w kieszeniach spodni, które miałam tamtego dnia. Mam! Znalazłam! Wstukałam numer w telefon, zapisałam w kontaktach i zadzwoniłam.1 sygnał
2 sygnał
3 sygnał
4 sygnał... Już miałam się rozłączyć, ale nagle odebrała!Kathreen:Halo?
Carol:Hej Kath! To ja Carol.
K:Aaa! Cześć! Co tam?
C:Okazało się, że mój jedyny znajomy wyjeżdża na tydzień do kolegi. Będę się nudzić. Pomyślałam sobie, że może chciałabyś się spotkać...
K:Wiesz co? Mam lepszy pomysł!
C:No to wal!
K:Może byś chciała przyjechać do mnie na ten tydzień.
C:No pewnie! Jesteś kochana!
K:Jestem normalną przyjaciółką.
C:Nie! Jesteś wyjątkowa! To liedy mam u ciebie być? W ogóle to gdzie ty mieszkasz?!
K:Nie martw się... Przyjdź jutro do Starbucks'a na 11:00 z tamtąd cię weźmiemy.
C:Dziękuję! To do jutra Kath!
K:PapaJeej, jutro jadę do Kath! Nie mogę się już doczekać!
CZYTASZ
Just Breathe❤ L.D || 1 i 2 || (ZAKOŃCZONE)
Fanfiction1. Pewnego dnia Leondre Devries - prześladowany chłopak- poznaje dziewczynę. Oboje są skrzywdzeni przez los, dlatego za bardzo sobie nie ufają... Jednak gdy wytłumaczą sobie niektóre sprawy, to się zmieni. Z czasem łącząca ich więź staje się cor...