*W mediach Love yourshelf-puscicie sobie ;3*
*Leondre*
Siedzieliśmy sobie tak w kinie. Oczywiście wybrałem horror-Smakosz.
Miałem nadzieję, że dziewczyna się wystraszy i troszkę mnie poprzytula, ale nie!
Jak na złość! W każdym strasznym momencie ona zaczynała się śmiać. Czasem miałem wrażenie, że jest trochę nienormalna, ale okey...Po filmie wyszliamy z sali.
-Dlaczego smiałaś się na horrorze?- zapytałem.-Haha, bo oglądałam go ze sto razy i śmieszy mnie reakcja innych. Na przykład ty wyglądałeś jakbyś zaraz miał zacząć płakać- zaczęła się śmiać.
-Wcale, że nie!- zarumieniłem się...
-Taaa...-powiedziała. Byliśmy pod jej domem.-Hmm... to pa Leo!
To mówiac przytuliła mnie i pocałowała w policzek. Jakie to było słodkie! Ona jest słodka...chyba się zakochałem...-Papa Chris!-Krzyknąłem kiedy już zniknęła za drzwiami, bo dopiero wtedy się otrząsnąłem.
Wrócilem do domu, umyłem się i położyłem do łóżka... długo myślałem o Chris.
****
Rano, gdy obudziłem się była sobota! Kocham sobotę! To najlepszy dzień ever.W związku z Chris, postanowiłem pójść do mojej przyjaciółki Carol. Tak pomyślałem, że może ona mi doradzi. W końcu jest dziewczyną.
Doradzi mi jak ją poderwać.Ubrałem się, zjadłem śniadanie i wyszedłem z domu.
Po chwili byłem już pod domem Caroline. Zapukałem. Otworzyła mi ona we własnej osobie.-O hej Leo! Co cię tu sprowadza?-spytała.
-Przyszedłem pogadać z moją przyjaciółką i poprosić o radę.
-To wchodź!-zaprosiła mnie do srodka.
******************
*Caroline*
Kiedy zobaczyłam Leo bardzo się ucieszyłam. Już myślałam, że całkiem o mnie zapomniał przez tą lalę!
-Mam do ciebie prośbę.-powiedział. Zaciekawił mnie.
-To wal.-odpowiedziałam.
-Czy mogłabyś mi jakoś...doradzić jak poderwać Christinę? Co takie dziewczyny lubią?
W tej chaili myślałam, że jebnę! Znowu ona?! Znowu tak sucz?!
W tej chwili miałam ochotę go zabić. Ją też! Ale nie mogłam mu tego powiedzieć...Postaram się zrobić wszystko, aby im nie wyszło.-Hmmm... nie wiem.
Myślę, że takie cudowne osoby-ledwo co to zdanie przeszło mi przez gardło-uwielbiają laurki!Hahaha laurki. To wymyśliłam! Oczywiscie, że takiej laluni to się nie spodoba... taka to by chciała złote łańcuszki albo srebrne kolczyki z brylantami!
-Świetny pomysł Carol!-powiedział-Masz cos jeszcze?
-Hmm... wiem! Wiersze miłosne!
Nie przesadziłam? Ona chyba weźmie go za idote jak jej przyniesie wiersz! Hhahahahahahaahahaha...zła ja...
-Jezu Caroline jesteś genialna! Ale ja muszę już iść...-powiedział i mnie przytulił.
Poczułam ukłucie w sercu.
Czyżby wyżuty sumienia?
Nie... nic takiego nie zrobiłam...
CZYTASZ
Just Breathe❤ L.D || 1 i 2 || (ZAKOŃCZONE)
Fanfiction1. Pewnego dnia Leondre Devries - prześladowany chłopak- poznaje dziewczynę. Oboje są skrzywdzeni przez los, dlatego za bardzo sobie nie ufają... Jednak gdy wytłumaczą sobie niektóre sprawy, to się zmieni. Z czasem łącząca ich więź staje się cor...