*Madzia*
Zabiłam go! Teraz mojej kochanej siostrze nic nie grozi.
Postanowiłam, że jutro z samego rana pójde do ich domu.*Caroline*
Kiedy otworzyłam oczy byłam w czymimś domu. Leżałam na miękkim łóżku. Trochę się wystraszyłam i chciałam wstać, lecz nie dałam rady. Nagle drzwi się otworzyły. Z napięciem spogladałam kto przez nie wszedł. Był to Leo- odetchnęłam.
-Leo skad ja się tu wzięłam?! Gdzie jest...?
-Już dobrze księżniczko jesteś bezpieczna...-zaczął mnie uspokajać.
-Ale co ja tu robie?
-Znalazłem cię na ulicy nieprzytomną i przyprowadziłem...-powiedział
-Dziękuję-zdołałam wyszepnąć tylko. Wiedziałam w gruncie rzeczy ci naprawdę się stało.
Tylko trochę nie wiedziałam, skąd się tam wziął Leo. Ale on mi tego teraz nie powie...-Nie ma za co-uśmiechnął sie przyjemnie. Wtedy pomyślałam, ż e moglibyśmy być przyjaciółmi.
-Nie Leo. Jest za co. Boję się myśleć co by mi zrobił, gdyby nie ty. Nigdy mnie nie zawiodłeś... a ja w ciągu ledwo miesiąca zrobiłam to już wiele razy...
-Ciii... nie zawiodłaś mnie. Jesteś cudowną osobą... Czy... czy zostaniesz moją... moją ... przyjaciółką-zaczął się jąkać.
Jakie to słodkie...
-Oczywiście!- wykrzyknęłam-Best Friends Forever?
-Best Friends Forever!-powiedział.
Uśmiechnęłam się i rzuciłam się mu na szyję.
Moje marzenie się spełniło. Jest moim przyjacielem!
CZYTASZ
Just Breathe❤ L.D || 1 i 2 || (ZAKOŃCZONE)
Fanfiction1. Pewnego dnia Leondre Devries - prześladowany chłopak- poznaje dziewczynę. Oboje są skrzywdzeni przez los, dlatego za bardzo sobie nie ufają... Jednak gdy wytłumaczą sobie niektóre sprawy, to się zmieni. Z czasem łącząca ich więź staje się cor...