Yumi
Wróciliśmy już do środka. Słońce zachodziło, a niebo powoli zmieniało swój kolor na ciemny granat.
- Akurat zdążymy na kolację - Uśmiechnął się lekko Kai.
To bardzo miłe z jego strony, że robi jakieś postępy. Ja z resztą też będę się starać z nim zaprzyjaźnić. Wiem, że jego charakter jest trudny i niełatwo się z nim dogadać, ale wiem, że dam radę... my damy radę.
Uśmiechnęłam się pod nosem.
- Co się tak cieszysz?- zapytał.
- Nic ważnego - Jeszcze bardziej się uśmiechnęłam, na co Kai się wzdrygnął.
Weszłam do pokoju i postanowiłam ubrać coś innego.
Mój strój ninja bardzo mi się spodobał.
Fioletowy kolor. Skąd Sensei wiedział?
Byłam ubrana w to, co przed treningiem i wyszłam z pomieszczenia.
- Jak trening?- spytała zaciekawiona Nya.
- Świetnie. Umiem już kilka rzeczy - oznajmiłam z uśmiechem.
- To dobrze. Oganizujemy dzisiaj taki mały wieczór filmowy. Chcesz się przyłączyć?- zaproponowała.
- Pewnie! A co będziemy oglądać?
- Chłopcy coś wybierają...
- Och.
- Mam nadzieję, że to będzie coś normalnego - Zaśmiała się, a ja razem z nią.
Po skończonej kolacji, udaliśmy się wszyscy do salonu. Zane i Cole przygotowali przekąski, a Jay wybrał jakiś film.
- To, co oglądamy?- zapytała Nya.
- Apokalipsę Zombie II!- krzyknęli chłopcy.
No tak, tego można było się spodziewać...
Razem z Nyą popatrzyłyśmy na nich z politowaniem.
- Nie możemy obejrzeć czegoś z mniejszą ilością krwi?- zadałam im pytanie.
- Nie?- odpowiedział Cole, śmiejąc się.
- Dobra, niech wam będzie, ale następnym razem my wybieramy film - odrzekła Nya.
Jay kiwnął głową, na co inni też się zgodzili.
Zajęłam miejsce obok Nyi i Lloyda.
Film nie był aż taki zły, ale w pewnym momencie zaczęłam przysypiać, więc oparłam głowę na ramieniu blondyna i złapałam jego ramię.
Lloyd
Zobaczyłem, jak Yumi kleją się oczy i zaczyna zasypiać, przytulona do mojego ramienia.
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, a Cole i Jay zaczęli ukradkiem się podśmiewać.
- Z czego się śmiejecie? Jest śpiąca - powiedziałem stanowczo.
Przestali, ale uśmieszki z ich twarzy nie zniknęły.
Pomyślałem, że trzeba zanieść ją do łóżka.
Powoli zacząłem wstawać, by jej nie obudzić. Jedną rękę wsunąłem pod jej nogi, a drugą chwyciłem jej plecy.
Wstałem i poszedłem w kierunku jej pokoju. Było ciemno i musiałem uważać, żeby się nie przewrócić, zwłaszcza, że trzymałem na rękach Yumi.
Jakimś cudem otworzyłem drzwi i wszedłem do środka.
Podszedłem do łóżka i delikatnie położyłem ją na fioletowej pościeli oraz przykryłem kołdrą.
- Lloyd?- Usłyszałem szept.
- Śpij Yumi...
Uśmiechnęła się lekko i zamknęła swoje powieki.
Pięknie wygląda, gdy śpi.
Wróciłem do salonu. Po filmie wszyscy poszliśmy do swoich pokoi.
Zanim jednak wylądowałem w swoim łóżku, do pokoju wtargnął Jay.
- I co, Romeo?- Zaśmiał się.
- O co ci chodzi?- zapytałem, marszcząc brwi.
- Czujesz coś do niej, nie mylę się, co nie?
Moje serce na chwilę stanęło. Skąd on wiedział, co czuję? Poczułem, jak pieką mnie policzki.
- Oczywiście, że się nie mylę - Przytaknął.
- J-ja... ten no...
- Spokojnie, nic jej nie powiem. Wcześniej coś mi mówiłeś, ale myślałem, że żartowałeś.
- N-n-nie, nie żartowałem - Spuściłem głowę w dół.
- Nic jej nie powiem.
- Dzisiaj o mało się nie dowiedziała! Gdyby nie Zane...
- Tak, przepraszam cię. Nie chciałem.
- OK, a teraz jeśli pozwolisz, chciałbym już pójść spać.
- Dobranoc, Lloyd!
- Dobranoc.
Jay wyszedł, a ja wskoczyłem pod kołdrę i zgasiłem światło.
Czuję do Yumi coś, czego nigdy do nikogo nie czułem. Nie mam pojęcia, czy to przez ten charakter, uśmiech, a może przez te piękne oczy. Są niezwykłe, nawet nie przez to, że ma heterochromię.
Gdy się uśmiecha, kiedy się cieszy, jest taka słodka... aż mam ochotę do niej podejść i ją przytulić.
Na pewno nie chcę, żeby dowiedziała się o moich uczuciach od kogoś, wolę sam jej to powiedzieć, ale nie teraz.
Muszę jeszcze trochę poczekać...
CZYTASZ
Władcy Żywiołów I Ninjago
FanfictionJednego, niezwykłego dnia, dziewczyna, która wiedzie normalne życie odkrywa w sobie moc. Przeszłość daje o sobie różne znaki. Na jaw wychodzą tajemnice, stary wróg postanawia wyjść z ukrycia. Przez to całe życie bohaterki zaczyna się zmieniać. Kto...