18

5.6K 313 10
                                        

Sky p.o.w

Już jakieś kilka dni nie rozmawiam z Ethanem. Odczuwam z tego powodu jakąś pustkę. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ponieważ nie byłam z nim specjalnie blisko. Z Lou za to staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi. We trójkę razem z Kim spędzamy każdą wolną chwilę. Gdyby tylko moje relacje z Ethanem były takie jakie wcześniej było by po prostu idealnie.

Ethan p.o.w

Od czasu mojej wymiany zdań z Sky czuje się fatalnie. Dlaczego moja zazdrość wzieła górę i wszystko spieprzyłem? Przecież ja ją kocham, a robie jej takie rzeczy. Tylko, że kiedy jest ona w towarzystwie Louisa mam ochotę coś rozwalić. Widzę jak na nią patrzy i mi się to nie podoba.

Chciałbym być na jego miejscu. Codziennie spędzać tak dużo czasu ze Sky. Mieć z nią takie dobre relacje jak on. Zdecydowanie muszę ją przeprosić. Tak! I zrobię to nawet jutro w szkole. Mam tylko nadzieję, że mi wybaczy. Szykuje się ciekawy dzień.

Rano

Wstałem dość wcześnie. Nie mogłem zbyt długo spać, ponieważ byłem strasznie zdenerwowany. A może ona mi jednak nie wybaczy? Nie Ethan ona musi ci wybaczyć - przekonywałem się w myślach.

Do szkoły pojechałem wcześnie, aby być przed dziewczyną. Postanowiłem, że poczekam na nią przy jej szafce. Chwilę tak czekałem, aż w końcu się zjawiła. Wyglądała nieziemsko, praktycznie tak jak zawsze. Niestety szła z Louisem z czego nie byłem zadowolony. Zauważyłem, że na mój widok się troszkę zmieszała.

- Hej - przywitałem się.

- Hej - odpowiedziała niechętnie.

- Czego od niej chcesz? - wtrącił się jej przyjaciel.

- Możemy pogadać - zignorowałem wcześniejsze pytanie chłopaka - Na osobności - dodałem spoglądając wrogo na Louisa.

- Dobrze - powiedziała - Lou możesz nas na chwilę zostawić?

- Jesteś tego pewna? Nie pamiętasz jak się zachował? - zniechęcał ją chłopak.

- Poradzę sobie - odpowiedziała pewnie.

- To do zobaczenia - cmoknął ją w policzek na pożegnanie, a we mnie aż się zagotowało.

- Czego chcesz - spytała mnie oschle.

- Chciałbym cię przeprosić za moje zachowanie - wypowiedziałem.

Sky p.o.w

- Chciałbym cię przeprosić za moje zachowanie.

Czy on mnie właśnie przeprasza? To niemożliwe. Jednak nie jest, aż takim dupkiem za jakiegi go miałam. Ze względu na to, że mi na nim zależy pogodzę się z nim.

- Przeprosiny przyjęte - zdziwił się widocznie nie oczekiwał takiej odpowiedzi - Mam nadzieję, że taka sytuacja się już nigdy nie powtórzy.

- Obiecuję - powiedział z szerokim uśmiechem.

- A teraz chodźmy na lekcje.

*

Ten dzień wspanialszy być już chyba nie może. Nasze relacje z Ethanem powróciły do normy. Mogę nawet powiedzieć, że stały się lepsze niż były.

Po szkole chłopak zaproponował, że odwiezie mnie do domu. Bez zastaniwienia zgodziłam się. Kiedy byliśmy już na miejscu zaproponowałam, żeby wszedł do środka. Chłopak zgodził się. Teraz leżymy na moim łóżku gapiąc się temo w sufit.

- Dziękuję - ciszę przerwał cudny głos chłopaka.

- Za co? - nie wiedziałam o co mu chodzi.

- Za to, że jesteś - na jego słowa mnie zamurowało.

***
Jaki ten Ethan jest słodki 😍

Zawsze tam gdzie tyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz