*Leondre*Obudziłem się cały zdyszany. Była dopiero 3 rano.
Znowu śniła mi się ta dziewczynka. Tym razem była w towarztstwie Antoniego. Patrzylem na nią starając się zapamiętać każdy szczegół.
Antonio ciągle powtarzał.- Leondre! Znasz ją! Przypatrz się!
- Nie znam jej! Jakbyk ją znał to już dawno bym jej podziękował, chcę ją odszukać, ale nic o niej nie wiem.- tłumaczylem się.
- Wiesz o niej bardzo dużo...- ciągnął temat.
- Nie... Niestety, nie wiem kim jest...- posmutniałem.
- Bosz... Dobra detektywem to ty nie będziesz..Tak ten sen się skończył. Ciągle miałem w głowie słowa Antoniego "Znasz ją! Przypatrz się!". Ja na serio się starałem, ale nie wiem kim jest.
Postanowiłem iść spać... To był tylko sen...
Przepraszam że mnie tak długo nie było😢😢😢 poprawie się, obiecuję✋
Moga wam to wynagrodzić i zrobić maraton, chcecie?💗
CZYTASZ
"Anioł" |L.D| //ZAKOŃCZONE
Fanfiction"- Czemu nigdy nie powiedziałeś mi i Charliemu? Że... Że chciałeś... Się zabić?... - mój głos się załamał. - Co?! Wcale, że nie! Nigdy nie chciałem się zabić!- krzyknął, a ja widziałam, że Charlie mu nie wierzy - Leondre! Nie kłam!- teraz ja się wy...