Z okazji tego, że mam dobry humor ( i nie mam co robić) macie 2 rozdział, a co mi tam😂 ( kto bogatemu zabroni?!)😂😂😂
*Angela*
Leo zszedł na dół do Charliego. Ja nadal patrzyłam przez okno, ale w końcu postanowiłam, że jednak usiądę sobie na łóżku.
Na szafce obok zobaczyłam przedmiot. To album. Uśmiechnęłam się , wzięłam go i usiadłam "po turecku".
Powoli otworzyłam album, ale nie spodziewałam się tego co tam zobaczę.
W środku były zdjęcia Leo, kiedy był mały.
Oglądałam te zdjęcia i nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Z uśmiechem otworzyłam ten album, a teraz na mojej twarzy maluje się powaga...
Było tam jeszcze dużo zdjęć. On wyglądał jak... Jak... To niemożliwe...
Jak on się zmienił...
CZYTASZ
"Anioł" |L.D| //ZAKOŃCZONE
Fanfiction"- Czemu nigdy nie powiedziałeś mi i Charliemu? Że... Że chciałeś... Się zabić?... - mój głos się załamał. - Co?! Wcale, że nie! Nigdy nie chciałem się zabić!- krzyknął, a ja widziałam, że Charlie mu nie wierzy - Leondre! Nie kłam!- teraz ja się wy...