Pożegnanie z gimnazjum

278 47 9
                                    

Pękło drewniane serce,
świadectwem szkolnym przebite.
Uleciało nad stare mury,
nad powstańczą kotwicę.
Opatrunkiem zaś na nim
opaska biało-czerwona.
Oparciem? Piórnik i książka
od historii - ta ulubiona.
Odeszło serce młodzieńcze
i zostawiło to wszystko.
Lecz zawsze, na zawsze tu będzie.
Przy sówce, przy ludziach - blisko.
Powróci do tych lat szkolnych,
które tu przecież przebyło.
I będzie uczyło się dobrze,
i będzie hymn szkolny biło.
Uśnie w ramionach tak dobrych,
wychowawcy, co był przyjacielem.
Usiądzie w ławce - jak żołnierz.
Tak jak marynarz za sterem.
I pójdzie, serce kochane
w świat srogi, drogi nieznane.
I będzie tak mądre, tak szkolne.
Wojenne i takie...drewniane.

***
O co chodzi w tym wierszu? Już objaśniam.
Moja szkoła mieści się przy ulicy Drewnianej (stąd „drewniane serce"). Patronami żołnierze AK GB "KRYBAR", tak więc powstańcza kotwica od lat jest naszym znakiem, tak jak i sowa - symbol mądrości.
Biało-czerwone opaski nosimy czasami na uroczystościach szkolnych.
Jasne? Myślę, że tak. Zatem miłego dnia! ❤

Tchnienie PoezjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz