Gdzie się podziały,
dni pionierkowe?
Gdzie te posiłki,
przy wspólnym stole?
Gdzie wspólny śpiew
i ciepło rąk?
Gdzie nasze zajęcia,
harcerski krąg?
Gdzie jest ta miłość,
co w lesie zasnęła?
Gdzie ta wędrówka,
co się rozpoczęła?
Gdzie nasze namioty
i gwiazd niebiosa?
Gdzie warty kuchenne,
poranna rosa?
Gdzie śpiew serc młodych
i deszcz wiosenny?
Gdzie wiatr, szarawy,
smutny i senny?
Gdzie to ognisko,
które wygasło?
Gdzie to braterstwo,
co w sercach zgasło?
Gdzie to harcerstwo,
które kochałam?
Gdy być harcerką
jeszcze umiałam...
CZYTASZ
Tchnienie Poezji
PoesiaWiersze są jak bicie serca. Raz szybsze, raz wolniejsze. Wiersze są jak tchnienie wiatru. Raz delikatne, raz silniejsze. Wiersze są jak ludzie. Raz dobre, a raz...złe? Nie, nie ma ludzi złych. Są tylko ludzie nieszczęśliwi.