Dziś wielki bal,
a ja wciąż nie mam partnera,
bo odszedł hen, daleko
krokiem poloneza.Dziś wielki bal,
a ja wciąż nie mam sukienki,
bo nie zdążyłam wyszyć
tych wszystkich moich wspomnień.Dziś wielki bal,
a ja wciąż włosy mam w nieładzie,
bo w głowie kłębek myśli,
a na niej rude loki.Dziś wielki bal,
a ja wciąż łzy ocieram,
bo to ostatni bal mój
z dobrymi przyjaciółmi.Dziś wielki bal,
a ja wciąż nie umiem tańczyć,
bo uciekałam z próby
po drodze pełnej wspomnień.Dziś wielki bal,
a ja wciąż jestem malutka,
jak balon pękam, kiedy
ktoś serce płoche zrani.Dziś wielki bal,
a ja wciąż nie chcę iść,
bo żal opuszczać mury,
gdzie było się szczęśliwym.
CZYTASZ
Tchnienie Poezji
PoesiaWiersze są jak bicie serca. Raz szybsze, raz wolniejsze. Wiersze są jak tchnienie wiatru. Raz delikatne, raz silniejsze. Wiersze są jak ludzie. Raz dobre, a raz...złe? Nie, nie ma ludzi złych. Są tylko ludzie nieszczęśliwi.