Od wojny, do wojny

207 31 1
                                    

Ledwo tą naszą miłość,
tak młodą, zagazowali
w czarnych i zimnych okopach.
Ledwośmy przebrnęli
przez morze wrogów,
a znów toniemy - dziś w Szopach.

Ledwo te salwy
armatnie ustały,
a już padł strzał kaemu.
Ledwo łzy wyschły
na chudych policzkach,
a Tu znów grozisz bliźniemu.

Ledwo się wojna
pierwsza ta skończyła,
ledwie pył opadł na ręce.
A tu znów druga,
rzeź się znów zaczyna.
Ponownie przebite masz serce.

***
Na górze macie filmik o dwudziestoleciu międzywojennym, który kręciłam z przyjaciółkami.
Jest amatorski i ma troszkę błędów, ale pan od historii i polonistka się cieszyli, więc chyba nie jest tak źle.
No i zapraszam Was do Przemka, czyli na profil IntroLiryk (nie oznaczam go, bo się chłopina denerwuje, że mu reklamę robię, więc ciii)

Tchnienie PoezjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz