Nigdy nie spojrzysz
mi prosto w oczy.
Nie dasz rady -
uciekam spojrzeniem.
Błękitne tęczówki
pod wieczór wyblakłe.
Okryte mgłą
ognistych włosów.
Oczy zmrużone,
wstyd mi przynoszą
na wskroś przeszywając
i lgnąc wciąż do przodu.***
Czyli dlaczego większość zdjęć mam ze spuszczoną głową...
Choroba to nie tylko płuca.
CZYTASZ
Tchnienie Poezji
PoésieWiersze są jak bicie serca. Raz szybsze, raz wolniejsze. Wiersze są jak tchnienie wiatru. Raz delikatne, raz silniejsze. Wiersze są jak ludzie. Raz dobre, a raz...złe? Nie, nie ma ludzi złych. Są tylko ludzie nieszczęśliwi.