Zanim poszliśmy na śmierć,
to świat był taki beztroski.
Zanim poszliśmy na śmierć,
odwiedziliśmy tron boski.
Zanim poszliśmy na śmierć,
na szóstkę zdaliśmy maturę.
Zanim poszliśmy na śmierć,
to spraw, rzeczy mieliśmy górę.
Zanim poszliśmy na śmierć,
serca przestały nam szlochać.
Zamin poszliśmy na śmierć,
nauczyliśmy się kochać.***
To nie jest zwykły wiersz. To opis. Opis czegoś, co zawita na Wattpada w sierpniu/wrześniu.
I tak wiem, to już nudne. Ale no cóż, te tematy najbardziej mi odpowiadają. Kiedyś owszem, pisałam o dzisiejszej młodzieży, ale wyszło z tego jedno, wielkie NIC. Beznadzieja. Więc chyba pozostanę tam, gdzie jestem.
Czuwaj!
CZYTASZ
Tchnienie Poezji
Thơ caWiersze są jak bicie serca. Raz szybsze, raz wolniejsze. Wiersze są jak tchnienie wiatru. Raz delikatne, raz silniejsze. Wiersze są jak ludzie. Raz dobre, a raz...złe? Nie, nie ma ludzi złych. Są tylko ludzie nieszczęśliwi.