Uciekłam z balu,
choć próbowałeś mnie zatrzymać
pocałunkiem, gestem,
obrotem w tańcu.
Zgubiłam bukiecik z dłoni,
a serce pękło jak balon.
Muzyka była za głośna
i bicia serc nie słyszałam.
A Ty pobiegłeś tam za mną,
wziąłeś mnie w swoje ramiona
i wróciliśmy na parkiet,
by po raz ostatni zatańczyć,
by po raz ostatni żyć młodo.
CZYTASZ
Tchnienie Poezji
PoetryWiersze są jak bicie serca. Raz szybsze, raz wolniejsze. Wiersze są jak tchnienie wiatru. Raz delikatne, raz silniejsze. Wiersze są jak ludzie. Raz dobre, a raz...złe? Nie, nie ma ludzi złych. Są tylko ludzie nieszczęśliwi.