23

1.6K 128 20
                                    

Lou siedziała sama pod schodami domu Trenderman'a
Skulona rozmyślała nad tym wszystkim
Nie lubiła wyjazdów ani wakacji
Zachowała się samolubnie.. Jack również jest w połowie niewidomy
"I tak cię nienawidzę Eyeless"
Nie wie co ją w ogóle skłoniło do zakochania się w nim. Jest jeszcze młoda, nie powinna wiedzieć jeszcze co to miłość, o ile była to miłość.
Ale on i tak wybrał inną. Z transu wybudził ją Jeff który usiadł po jej prawej, opierając się o ścianę

-Cześć młoda - oburzyła się i nie odpowiedziała

- No nie gniewaj się,  poniosło mnie trochę - nadal się nie odzywała tylko walnęła go pięścią w ramię, co miała w zwyczaju, oberwał dość solidnie, nie to co gdy poraz pierwszy go uderzyła.

- Wbawiło się małe bobo? - zapytała lekko się uśmiechając

- Jasne, tylko wolałem jak byłaś po parasolem.

- Było mi za gorąco

-To trzeba było mnie posłuchać i wejść do wody -Jeff wstał

-A jak by mnie coś ugryzło? Albo wdepła bym w szkło? - zapytała lamiącym głosem gdy tylko pomyślała co mogło się stać jej stopom

- Nic by ci się nie stało wredoto - odpowiedział rozbawiony Jeff

-Ale gdyby... - Nie dokończyła bo przerwał jej morderca

-Nie! Chodź, zdenerwujemy Trenderka i Slenderka - złapał ją za rękę pociągając do siebie tak aby dziewczynka wstała

-Co masz na myśli- zachwiała się

-Zabawimy się

~~~~~~
No cóż, wyszedł kolejny rozdział, miałam go już dawno ale moja komórka zwariowała i usunęła mi połowę rozdziału. Nie ukrywam wkurwiłam się bardzoooo.. i na chwilę (?) zaprzestałam pisać.
Po za tym jest rok szkolny.. i trudno połączyć szkołę i wattpada, tymbardziej jesli jest się w takiej gdzie ma się lekcje do w pół do 17. I jeszcze te dwa szkice na jutro, może wy poduniecie mi jakieś pomysły bo ja, jak narazie nie mam żadnego x.x

Ślepy Morderca Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz