Ehhhhhhh....
Cóż, doszlam do wniosku, iż... Ta książka nie ma żadnego sensu oraz..
1. Główna bohaterka: Loup już nie jest taka głowna i czuje, że nie jest tutaj w ogóle potrzebna
2. Jest juz 44 rozdział, a nie ma w tym ani grama sensu, książka jest bez celu i wydaje mi się nie kończyć, a każda kiedyś musi prawda?
3. Zrobiłam z tego jedno wielkie lovestory
4. Najebałam pierdyliard postaci które też nie mają żadnego sensu i celu. Oprócz tego, że są moimi oc (nie przesadzajmy są ich tylko dwie)
5. Nie umiem opisywać akcji
6. Wszystko się pogmatwało i fabuła za szybko się toczy dzieki czemu wygląda to jak jeden wielki bajzel
7. Nikt nie wie o co chodzi (to moje zdanie)
Idk co robić, kończyć z książka czy jebac ta i zacząc nowa... Czy pierdolnąć i nie bedzie xD
Chociaż.. Sama nie wiem, mam sentyment do ślepego mordercy.
Musiałam sie z tym z wami podzielić iii... Ehh.. Poprostu mi sie ta ksiazka nie podoba.
Sami wyrazcie swoje zdanie to niedługo, moze dlugo postaram się wymyslić coś sensownego..
CZYTASZ
Ślepy Morderca
Random-Jest piękna...- powiedziała młoda kobieta trzymajac w rękach noworodka. -Oby widziała- mała dziewczynka nie rozumiejąc słów rodzicielki, uśmiechnęła się uroczo. -A jak nie będzie widzieć?- jej mąż, zadał pytanie wywołujące u niej dreszcze. -Nie będ...
