2

5.2K 367 22
                                    

Jęknęła z bólu nie spodziewajac się ataku w jej stronę. Dziewczynce zakreciło sie w głowie, chciała się rozpłakać, łzy wypełniły jej oczy, ale nie poleciały. Mruknęła niezadowolona gdy usłyszała kłótnie rodziców.
-Nie dam rady patrzec jak krzywdzisz moją córkę- dziewczynka siedziała i nie odzywała się wiecej. Poczuła, że ktoś bierze ją na ręce, sądząc po silnych ramionach i szerokiej klatce był to Dimitrij
-Wyprowadzam się. Nigdy nie zobaczysz mnie, ani małej. -powiedział oschle Ojciec
-Nie wyjdziesz stąd bez mojej zgody!- Lucy rozwścieczona rzucała w nich wszystkim co popadnie. Mężczyzna zabrał kilka rzeczy Loup i poszedł do samochodu. Był pewien, że jego dawna miłość nie jest w stanie mu sie przeciwstawic, a co gorsza zaatakować. Była słaba, a on... On miał broń, ktorą odziedziczył po pradziadach, talent... który dostała także jego mała córeczka, dzięki temu odczuwa wibracje by widzieć. Jest jedyna w swoim rodzaju... taka  wyjątkowa.

Ślepy Morderca Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz